Były prezydent Gruzji, a obecnie gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili nieoczekiwanie ujawnił plany powrotu z Ukrainy do Gruzji, ponieważ chce poprowadzić swoją partię w październikowych wyborach parlamentarnych - poinformował portal http://kresy24.pl/, powołując się na artykuł Maxa Truckera w „The Times”.
„Według autora publikacji, ta wiadomość zaszokowała Ukraińców. Zdziwieni są też Gruzini” - czytamy w portalu.
Tucker przypomniał, że po przegranej Saakaszwilego w wyborach w 2012 roku władze Tbilisi wydały nakaz aresztowania go, odbierając mu także obywatelstwo Gruzji.
Taka decyzja gubernatora z Odessy może wskazywać na fiasko podjętych przezeń wysiłków na rzecz reform na Ukrainie.
„Prawie wszyscy jego sojusznicy-reformatorzy, w tym kilku Gruzinów, współpracowników w czasie, gdy był prezydentem Gruzji, zostali zwolnieni lub zmuszeni do odejścia po tym, jak ujawnili wszechobecną korupcję na najwyższych szczeblach proeuropejskiego rządu w Kijowie” - napisał cytowany przez Kresy24 autor artykułu w „The Times”, który przywołał wywiad Saakaszwilego dla gruzińskiej telewizji Rustavi 2 z kwietnia br., kiedy powiedział on, że wróci do Tbilisi, gdy tylko założony przez niego Zjednoczony Ruch Narodowy wygra najbliższe wybory parlamentarne.
Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków
KATALOG FIRM W INTERNECIE