Zbliżające się Boże Narodzenie powoduje wzrost życzliwości i wyrozumiałości w stosunkach nie tylko między ludźmi, ale także w relacjach władzy z obywatelami.
Taką dobrodusznością popisał się - jak poinformowała „Rzeczpospolita” - burmistrz liczącego ponad 6 tysięcy mieszkańców uzdrowiska Bagno di Romagna na północy Włoch Marco Baccini, który polecił straży miejskiej, by zamiast wymierzać kary za parkowanie w zabronionym miejscu zostawiała na szybie samochodu uprzejmy list na bloczku mandatowym. Wygląda on jak zwykły mandat, ale rubryki do wypełnienia z numerem rejestracyjnym samochodu, jego marką oraz wysokością kary do zapłacenia pozostają puste.
A oto zacytowana przez gazetę treść listu:
„Drogi obywatelu, zawiadamiam Cię, że zaparkowałeś samochód łamiąc kodeks drogowy i dlatego mógłbyś zostać słusznie ukarany mandatem straży miejskiej, co naraziłoby na nieprzyjemne wydatki Ciebie i Twoją rodzinę. Poza tym weź pod uwagę to, że takie zachowania są sprzeczne z zasadami wychowania obywatelskiego i stanowią negatywny przykład dla innych współobywateli, zwłaszcza dla młodzieży. Pomóż nam i świeć przykładem, by w miasteczku panował porządek i szacunek dla innych. Tutaj nie możesz parkować, dziękuję.”
Obok podpisu burmistrza widnieje rysunek z jego podobizną, ale nie w stroju Świętego Mikołaja.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE