Dowódca indonezyjskiej armii generał Moeldoko stwierdził, że testy na dziewictwo, które przeprowadza armia jego kraju w stosunku do kandydatek na żołnierki, są „dobrą rzeczą” i „nie należy ich krytykować” - poinformowała „Rzeczpospolita”.
Zdecydowanie przeciwna jest temu organizacja Human Rights Watch, wedle której jest to bolesna i upokarzająca procedura. Międzynarodowa Rada Rehabilitacji Ofiar Tortur porównała testy na dziewictwo do tortur.
Generał Moeldoko nie widzi w tym żadnego problemu, bo chociaż nie ma bezpośredniego związku między dziewictwem, a wojskowymi kwalifikacjami kobiety, to właśnie takie testy najlepiej pozwalają ocenić moralność kandydatki na żołnierkę. A rzecznik indonezyjskiej armii Fuad Basya stwierdził, że nie można zaakceptować kandydatek, które często odbywają kontakty seksualne z mężczyznami.
Co kraj, to obyczaj.
Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News
KATALOG FIRM W INTERNECIE