Na spotkaniu w Mediolanie nie mogło zabraknąć polskich jabłek. Delegaci, którzy przyjechali na obrady, mieli okazję posmakować polskich owoców.
Kryzysy bezpieczeństwa w południowym i wschodnim sąsiedztwie Unii Europejskiej, w tym zwłaszcza sytuacja na Ukrainie i kolejne działania destabilizacyjne prowadzone przez Rosję, zdominowały nieformalne spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych w formule Gymnich, które rozpoczęło się w piątek w Mediolanie.
- Szczyt odbywa się w bardzo ciężkim momencie. Mamy takie zagrożenie dla pokoju, jakich nie pamiętam od upadku komunizmu - zwrócił uwagę minister Sikorski w rozmowie z dziennikarzami przed rozpoczęciem obrad.
Na spotkaniu w Mediolanie nie mogło zabraknąć polskich jabłek. Delegaci, którzy przyjechali na obrady, mieli okazję posmakować polskich owoców. Minister Sikorski rozdał także polskie jabłka dziennikarzom. Jabłkowe prezenty otrzymały też Wysoka Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Lady Ashton oraz szefowa włoskiej dyplomacji Federica Mogherini.
Polska, według ostatnich danych opublikowanych w kwietniu br. przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wyprzedziła w tym roku Chiny pod względem eksportu jabłek i stała się największym dostawcą tych owoców na świecie. W sezonie 2012/13 eksport jabłek wyniósł 1,2 mln ton i osiągnął wartość 438 mln euro. Największymi odbiorcami polskich jabłek były w ubiegłym roku: Rosja, do której w ostatnim sezonie wyeksportowaliśmy 677 tys. ton o wartości 256 mln euro (56 proc. całego eksportu jabłek), Białoruś - 145 tys. ton o wartości 45,5 mln euro, Niemcy - 66,8 tys. ton o wartości 18 mln euro, Ukraina - 53 tys. ton o wartości 17,5 mln euro.
Niestety, w związku z rosyjskim embargiem polscy sadownicy zostali postawieni w bardzo trudnej sytuacji i są zmuszeni szukać nowych rynków zbytu naszych owoców. Trwają też akcje w geście solidarności z polskimi sadownikami. Zachęcamy Państwa do włączenia się w promocję polskich jabłek za granicą w Państwa środowiskach oraz w internecie (facebook, twitter).
Spotkania w formule Gymnich, odbywające się tradycyjne raz na pół roku w trakcie każdej unijnej prezydencji, charakteryzuje swobodna i pogłębiona wymiana poglądów na tematy szczególnie istotne z punktu widzenia stosunków zewnętrznych UE. W trakcie spotkania - w odróżnieniu od obrad Rady do Spraw Zagranicznych - nie dochodzi do uzgodnienia żadnych formalnych decyzji. Nazwa Gymnich pochodzi od położonego nieopodal Bonn zamku, gdzie w 1974 r., podczas niemieckiej prezydencji, odbyło się pierwsze tego typu spotkanie.
Marcin Wojciechowski
Rzecznik Prasowy MSZ
KATALOG FIRM W INTERNECIE
