Dziś kobiety w IT stanowią zaledwie 19 proc. wszystkich specjalistów w tej branży, jak wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską. Mimo że statystyki nie są zachęcające - do końca 2016 roku odsetek ma zwiększyć się o nie więcej niż 6 proc., znawcy tematu wróżą paniom chcącym pracować w IT świetlaną przyszłość. Skąd tak pozytywne prognozy?
Za kilka lat pracowników z umiejętnościami cyfrowymi może być nawet o milion za mało – alarmuje Komisja Europejska. Prognoza nie dziwi – wzmożone zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów IT obserwuje się już od dłuższego czasu. Między innymi z tego powodu jedna z najbardziej zmaskulinizowanych branż, jaką jest IT, będzie ulegać systematycznym zmianom. Wygenerują je zarówno wspomniane potrzeby płynące z rynku pracy, jak i determinacja samych kobiet, które chcąc realizować się w tym sektorze. Konkretnymi działaniami, będą udowadniać własną wartość oraz naturalne predyspozycje praktyczne i analityczne, niezbędne zawodzie informatyka, programisty czy innego specjalisty IT.
Kobieta, mama czy programistka?
Z faktu, że kobiecej charyzmy, wielozadaniowości, determinacji i umiejętności organizacyjnych brakuje w IT, zdaje sobie sprawę wiele osób. Niestety, nadal niewiele z nich stara się coś zmienić. Tymi, który chcą zawalczyć o umocnienie kobiecej roli w informatycznym środowisku, jest Fundacja Rodzina i Przedsiębiorczość. Właśnie uruchomiła bezpłatny projekt „Mama w IT”, którego celem jest łamanie stereotypów dotyczących pracy kobiet w branży IT. – W ramach projektu Fundacja sfinansowała kobietom kursy przygotowujące do egzaminu ISTQB Certified Tester Foundation Level. Jego zaliczenie pozwoli paniom ubiegać się o pracę na stanowisku tester oprogramowania - tłumaczy Wojciech Mróz, współzałożyciel Testuj.pl, firmy która w ramach kooperacji z Fundacją Rodzina i Przedsiębiorczość, wyszkoliła przyszłe specjalistki IT. Jak dodaje: - Pracownik w tym zawodzie pełni istotną rolę, posiadając umiejętności pozwalające na podnoszenie jakości produkowanych aplikacji mobilnych, serwisów webowych i systemów desktopowych. Dzięki ich pracy, jest możliwe uniknięcie w przyszłości problemów związanych z niedostatecznym przystosowaniem tworzonych narzędzi do ich użytkowania.
Jak tłumaczy Ilona Gmytrasiewicz z Fundacji Rodzina i Przedsiębiorczość:
- „Mama w IT” to ukłon w kierunku kobiet, a w szczególności mam, które po dłuższej przerwie chcą albo powrócić do życia zawodowego, albo udoskonalić swoje umiejętności, albo zacząć coś zupełnie innego. Projekt jest o tyle ważny, że pozwala walczyć z barierami płynącymi nie tylko z rynku pracy, ale także ograniczeniami, które czują same kobiety: - Częstym problemem jest własna psychika, która nie pozwala mamom podjąć pewnych wyzwań. Uważają, że skoro na kilka lat zostały wycofane z życia zawodowego, to dzis nie dadzą sobie rady w nowym otoczeniu i zmienionych realiach na rynku pracy – dodaje ekspertka.
One już pracują w IT!
Wiele kobiet może się zastanawiać i szukać odpowiedzi na pytanie: „Czy to rzeczywiście dla mnie, skoro nie mam wykształcenia ani doświadczenia w branży IT?”. Trzy kobiety, które dzięki szkoleniom ISTQB zdobyły potrzebną wiedzę i kwalifikacje, a następnie pracę, najlepiej odpowiedzą na to pytanie.
- Jestem z wykształcenia humanistką. Ukończyłam Stosunki Międzynarodowe na Uniwersytecie Wrocławskim - przyznaje Ewa (na zdjęciu po lewej).
Druga z kobiet, Kasia, ukończyła weterynarię, czyli również nie miała nic wspólnego z branżą informatyczną (na zdjęciu po prawej).
Monika, trzecia bohaterka, która zdecydowała się zawalczyć o siebie, zajmowała się wcześniej testowaniem, ale tylko hobbystycznie (na zdjęciu po lewej, na dole).
Przeświadczenie, że wykształcenie informatyczne jest niezbędne do robienia tego zawodowo, kazało jej przez dłuższy czas zwlekać ze staraniem się o podjęcie podobnej pracy. Kluczowe okazało się wsparcie męża. Monika wzięła udział w szkoleniu, zdała egzamin i dziś pracuje jako tester oprogramowania, łącząc obowiązki zawodowe z obowiązkami matki. Kobieta zwraca uwagę na jeszcze jeden, bardzo istotny aspekt, a mianowicie kobiecą dociekliwość i ciekawość świata, co w tym zawodzie jest bardzo pożądaną cechą: - To jest to, co w tej pracy bardzo lubię – wymyślanie, co może zostać zepsute lub użyte w inny sposób, niż zostało przewidziane. Tu jest miejsce na moją naukową ciekawość i dociekliwość.
Na przekór stereotypom
Kobiety coraz chętniej i odważniej kształcą się w kierunku IT, chcąc pokazać, że potrafią być dobrymi testerami, informatykami i programistami. Monika, Ewa i Kasia są żywymi przykładami na to, że kobieta w IT może czuć się jak ryba w wodzie. Nie uwierzyły stereotypom, że informatyka jest wyłącznie dla mężczyzn. Zaufały własnym umiejętnościom i skorzystały z projektu, który poszerzył ich horyzonty, wzmocnił wiarę w siebie oraz pobudził ciekawość.
Jak podsumowuje Wojciech Mróz: - Rzeczywiście zainteresowanie kobiet pracą w branży IT rośnie, co widzimy chociażby po zwiększającej się liczbie pań uczestniczących w szkoleniach informatycznych. Nie dziwi nas ani podejście przyszłych testerek, ani pracodawców, którzy chcą zatrudniać kobiety. Panie już z natury są bardziej odpowiedzialne, dokładne, dociekliwe i chcą być najlepsze. To jeden z powodów, dla których uważamy, że tester aplikacji i oprogramowania bardzo szybko może stać się zawodem przyszłości dla pań chcących pracować w IT.
www.istqb.testuj.pl
KATALOG FIRM W INTERNECIE