Apel o strajk pasażerów kolei

Dołączyło do niego już prawie tysiąc uczestników, a wciąż przybywają nowi. Protest przewidziany jest na 7 września.

"Kolejarze strajkują? My też mamy powody do bojkotu i strajku" - można przeczytać na portalu utworzonym przez facebookową społeczność pod nazwą "Płacę i wymagam ludzkich warunków w PKP".

A oto jej postulaty:

"- Żądamy punktualności!
- Żądamy godnych, ludzkich warunków w pociągach wszystkich spółek!
- Żądamy czystych kibli!
- Żądamy papieru w toaletach!
- Żądamy wprowadzenia bezpłatnych miejscówek w pociągach TLK!
- Żądamy skrócenia czasu podróży na wszystkich trasach!
- Żądamy kultury i uprzejmości od wszystkich kolejarzy!
- Żądamy czystych dworców!
- Żądamy wagonów/przedziałów dla rowerzystów z rowerami (zwłaszcza w okresie letnim)!
- Żądamy bezpieczeństwa!"

Protestujący nie chcą wychodzić na tory, blokować ulic czy dworców. Pragną  jedynie zwrócić uwagę na problemy, które na co dzień uprzykrzają im życie.

Użytkownicy Facebooka, którzy polubili to wydarzenie dołączają kolejne postulaty. Informuje o nich TVN 24 na swojej stronie internetowej:  

"I przewijaków... chociażby przenośnych, chociażby tylko w przedziałach dla matek z dziećmi (ale fanaberia, nie?)", "gniazdek z prądem z każdym przedziale", "aby w pociągu Warszawa-Kraków było więcej miejsc, niż tylko stojące w przejściach między wagonami", "żeby woda w umywalce nie śmierdziała jak cały kibel!".

Strajk ma być bojkotem kolei - podróżujący są zachęcani, by 7 września posługiwali się innymi środkami transportu. Jako alternatywę dla pociągów wymieniają samochody, autobusy, samoloty, rowery. Zapowiadają też możliwość przedłużenia protestu do 9 września.

- Rozumiemy pasażerów. Mają prawo wyrażać swoje niezadowolenie w ten sposób - powiedział TVN 24 Piotr Olszewski z Przewozów Regionalnych, komentując facebookowe wezwanie do strajku.

Jerzy Bukowski