- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
Sąd nad przywódcami Powstania Warszawskiego w Stalowej Woli
10 sierpnia, 2011
To że wybitny publicysta i doskonały brydżysta, ale marny i niespełniony polityk Janusz Korwin-Mikke (obecnie reprezentujący Kongres Nowej Prawicy) lubi epatować oryginalnymi, wielce kontrowersyjnymi pomysłami nikogo z obserwatorów polskiej sceny publicznej od dawna już nie dziwi. Kiedy postanowił więc przeprowadzić sąd na przywódcami Powstania Warszawskiego, nie wywołało to zbytniego zainteresowania.
Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero wówczas, gdy jego propozycję podjął prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak, który zasłynął dwa lata temu, nie włączając syren w rocznicę godziny "W".
Dwaj panowie chcą wystąpić w roli oskarżycieli generała Tadeusza Komorowskiego-"Bora" i innych oficerów oraz generałów, którzy zdecydowali o rozpoczęciu 1 sierpnia 1944 roku Akcji "Burza" w Warszawie.
- Ja chciałem zrobić taki sąd po nowym roku, ale Korwin-Mikke chce to zrobić teraz, w rocznicę upadku powstania. Jest jeszcze sporo niewiadomych. O ile łatwo mi sobie wyobrazić oskarżycieli, to nie wiadomo kto miałby być obrońcą i sędzią - powiedział Szlęzak stalowolskiemu portalowi internetowemu echodnia.eu i podpisał z Korwinem-Mikke wspólne oświadczenie w tej sprawie.
Prezydent chce, aby rozprawa miała walor edukacyjny i była daleka od myślenia w kategoriach politycznych.
Jak uzasadnia Szlęzak ten pomysł?
- Stalowa Wola jest symbolem innego myślenia o Polsce. Centralny Okręg Przemysłowy nie był dokończonym sukcesem, ale miał całkiem inny efekt niż Powstanie Warszawskie. Chciałbym, abyśmy myśleli w kategoriach sukcesu, a nie wiecznie bitego tyłka - powiedział lokalnemu portalowi.
Jest już pierwsza reakcja. Lucjusz Nadbereżny, członek Rady Miejskiej Stalowej Woli przekazał portalowi list, jaki wystosował do prezydenta miasta. Oto jego fragmenty:
"Zwracam się do Pana o natychmiastowe wycofanie się z haniebnej inicjatywy przeprowadzenia pokazowego procesu sądowego przywódców Powstania Warszawskiego w Stalowej Woli.
Zaproponowana przez Pana formuła procesu przywódców Powstania Warszawskiego, w której występuje Pan jako oskarżyciel przesądzający z góry o treści wyroku, jednoznacznie kojarzy się z procesami pokazowymi czasów totalitarnych. Jednym z takich procesów pokazowych, był proces szesnastu w Moskwie, w którym został skazany dowódca Powstania Warszawskiego Leopold Okulicki.
Jeżeli więc chce Pan organizować takie pokazowe procesy, najlepszym miejscem na ich przeprowadzenie będzie Moskwa, a nie Stalowa Wola!
Zamiast dokonywać haniebnego sądu nad polskimi bohaterami, proponuję Panu przeprowadzenie procesu nad katem Powstania Warszawskiego i Warszawy. Erich von dem Bach, przy milczącej zgodzie władz PRL, nigdy nie odpowiedział przed sądem za zbrodnie przeciwko ludności cywilnej Warszawy. (...)
Oczekuję więc od pana zaprzestania wykorzystywania Stalowej Woli do prywatnej wojny politycznej i światopoglądowej. (...) Pana obowiązkiem, jako prezydenta miasta, jest walka z codziennymi problemami mieszkańców, a nie wywoływanie konfliktów historycznych. (...)
Jeżeli jako historyk chce Pan dokonać obiektywnej oceny przywódców Powstania Warszawskiego, a nie politycznej szopki podczas pokazowego procesu, proszę przygotowany przez Pana materiał historyczny złożyć do pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej w celu wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Na sam koniec pragnę zauważyć, że cała sprawa ma również kontekst polityczny. Organizacja pokazowego procesu wraz z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikke na kilka dni przed wyborami jest niedopuszczalnym włączeniem wizerunku miasta Stalowa Wola w działania wyborcze."
No cóż, dla marginalnych polityków zaistnienie w mediach za wszelką cenę jest sensem ich działania. Dlaczego wspierają ich w tym jednak tacy samorządowcy jak prezydent Andrzej Szlęzak?
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE