Portal wPolityce.pl poinformował, że kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nie jest zadowolone z ostrej krytyki Donalda Tuska przez Zbigniewa Ziobrę na forum Parlamentu Europejskiego, jak również z okoliczności wystosowania przez niego i czterech innych europosłów tej formacji: Jacka Kurskiego, Tadeusza Cymańskiego, Mirosława Piotrowskiego i Janusza Wojciechowskiego listu do PE, w którym zażądali debaty o zagrożonej wolności słowa w Polsce, popierając go licznymi przykładami dziennikarzy oraz programów usuniętych z mediów publicznych.
Władzom PiS nie chodzi o słuszną według nich treść tego listu, ani o meritum mocnego wystąpienia Ziobry, lecz o nieuzgodnienie tych poczynań z nimi
- A przecież umawialiśmy się, że będziemy takie rzeczy konsultować. Aczkolwiek nikt z nas nie kwestionuje wagi samego problemu zagrożonej wolności słowa - powiedział portalowi szef sztabu wyborczego PiS i także europoseł Tomasz Poręba.
Również rzecznik partii Adam Hofman potwierdził, że nie poinformowali go oni o swoich wystąpieniach, mimo że PiS wprowadził niedawno, w związku z kampanią wyborczą, zasadę uzgadniania wszelkich publicznych wystąpień z kierownictwem.
- Jarosław Kaczyński był na nich wściekły - stwierdził nieoficjalnie bliski prezesowi polityk.
„Nasi rozmówcy podkreślali, że mieli inną wizję podjęcia debaty o polskiej prezydencji, zwłaszcza na forum europejskim. Woleli więcej tematyki społecznej i gospodarczej. I chcieli aby wystąpienia opozycji nie kojarzyły się z awanturnictwem, o co z pewnością oskarżą teraz cały PiS mainstreamowe media. - Nie po raz pierwszy Ziobro prowadzi własną grę. A przecież wszedł do sztabu i powinien się czuć odpowiedzialny za całość kampanii - powiedział nam europoseł PiS” - czytamy w portalu wPolityce.
Czyżby więc rację miał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który komentując wystąpienia europarlamentarzystów PiS w Telewizji TVN 24 zastanawiał się, czy nie mamy do czynienia ze świadomym sabotażem zarządzeń kierownictwa tej partii przez niektórych jej nader ambitnych polityków?
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE