KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   04:30:36 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Muzeum księdza Tischnera

03 czerwca, 2011

Powstające w Starym Sączu Muzeum Księdza Józefa Tischnera wzbogaciło się o meble z pokoju duchownego z domu rodzinnego i o jego rzeczy osobiste, przekazane przez brata autora \"Filozofii dramatu\", Kazimierza - poinformował portal Sądeczanin.

"Podarowane przedmioty są wystawione w Muzeum Regionalnym im. Seweryna Udzieli w Starym Sączu. Można je oglądać w największej sali na pierwszym piętrze. To właśnie tą kondygnację budynku zajmie powstające Muzeum Księdza Józefa Tischnera. Jest ono w fazie organizacji. Od kilku lat, na piętrze w <Domu na Dołkach> znajduje się Izba Pamięci, którą, co roku odwiedzają rzesze turystów. Można w niej zobaczyć wiele cennych pamiątek i eksponatów, ale jest tam już bardzo ciasno. Część w ogóle nie jest prezentowana z powodu braku miejsca. Z każdym rokiem zgromadzonych pamiątek przybywa. Są tam m.in. zdjęcia i książki księdza profesora" - czytamy w Sądeczaninie.

- Jesteśmy w posiadaniu tych bardzo cennych eksponatów. Do siedziby muzeum przewiezione zostały meble z pokoju ks. profesora z domu rodziców w Starym Sączu. To: biurko, wersalka i regał-biblioteczka. Otrzymaliśmy również narzutę na tapczan, lampkę na biurko, pierwszą maszynę do pisania ks. profesora (druga, późniejsza jest już w zbiorach starosądeckiego muzeum), a także płyty, których lubił słuchać - 15 długogrających i 8 tzw. singli z lat 50 i 60 z muzyką jazzową i rozrywkową (m. in. melodie kubańskie) i muzyką góralską. Jest też zestaw 5 płyt do nauki języka niemieckiego, z których korzystał. Otrzymaliśmy także dwie maszynki elektryczne do golenia i mikrofon z magnetofonu szpulowego. Wszystkie te cenne dla nas pamiątki podarował brat ks. profesora - Kazimierz Tischner. Chciałbym za tak wspaniały dar z całego serca podziękować - powiedział portalowi prezes Towarzystwa Miłośników Starego Sącza Andrzej Długosz.

Rodzice ks. prof. Tischnera od 1970 roku aż do śmierci mieszkali w Starym Sączu. Ich syn miał w domku przy ul Mickiewicza swój pokój na poddaszu.

- Chcemy wiernie zrekonstruować ten pokój. Wszystko tak urządzimy, by wyglądało, że ks. Tischner przed chwilą go opuścił. Wystrój wnętrza uzupełnią dwa obrazy podarowane naszemu muzeum przez osoby z Krakowa, a dedykowane ks. Tischnerowi. Jeden z nich - pejzaż z basztą klasztorną Starego Sącza ofiarowała Beata Sarapata, studentka ks. profesora, a Marian Ślazyk kwiaty w wazonie - dodał Długosz, który chciałby jeszcze wydzielić w muzeum miejsce do słuchania kazań autora "Sporu o człowieka".

Jerzy Bukowski
\"\"