Podróż samochodem z Krakowa do Zakopanego bywa dla kierowców wielkim przeżyciem, zwłaszcza na początku i na końcu każdego weekendu. Popularna \"zakopianka\" jest wówczas tak zakorkowana, iż 92 kilometry przejeżdża się w 4, 5, a zdarza się, że i w 7 godzin.
Dopóki jedna z najpopularniejszych szos w Polsce nie będzie na całej długości autostradą lub przynajmniej drogą szybkiego ruchu (na razie po dwa pasy w obie strony są tylko na odcinku Kraków-Pcim), dopóty nie ma szans na pomyślne rozwiązanie tego problemu.
Skoro nowe inwestycje na "zakopiance" są śpiewką odległej przyszłości, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jej zarządca, postanowiła sprawdzić przy pomocy internetu, ile zajmuje nam przejazd nią.
"Innowacyjny system informacyjny na bieżąco będzie rozpoznawał tablice rejestracyjne poruszających się po tej trasie samochodów. W kilku punktach pomiarowych będą zamontowane kamery monitorujące ruch. Specjalny system rozpozna tablice rejestracyjne poszczególnych pojazdów i wyliczy średni czas przejazdu pomiędzy kolejnymi kamerami. Wyniki pojawią się na tablicach informacyjnych umieszczonych w czterech miejscach: w Krakowie, Myślenicach, Rabce-Zdroju i Zakopanem. Dzięki temu kierowcy będą na bieżąco informowani, ile czasu danego dnia zajmie im 92-kilometrowa trasa" - poinformowała "Polska-Gazeta Krakowska".
System będzie działał przez dwa lata, bo na tyle podpisano umowę z wykonawcą systemu informatycznego. W tym czasie GDDKiA zadecyduje, czy kontynuować pomiary.
Kierowcy, którzy chcą sprawdzić natężenie ruchu na trasie Kraków-Zakopane, mogą wejść na stronę www.nadrodze.info oraz wypatrywać najnowszych danych na tablicach informacyjnych w wymienionych wyżej miejscowościach.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE