Leżajsk nie chce współpracować z gloryfikatorami UPA

„- Przewodniczący Rady Miasta w Leżajsku postanowił sprawdzić prawdziwość doniesień medialnych dotyczących faktów gloryfikacji Stepana Bandery i Romana Szuchewycza w Nowojaworowsku” - powiedział na łamach „SN” Eugeniusz Matkowski, prezes Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Leżajsku.

Jeżeli te informacje zostaną potwierdzone, władze Leżajska wystąpią pisemnie do Rady Nowojaworowska o uchylenie uchwał, przyznających tytuły honorowych o0bywateli ziemi jaworowskiej Banderze i Szuchewyczowi oraz o  zniesienie upamiętniających ich nazw ulic.

Gdyby władze Nowojaworowska nie spełniły tych próśb, Rada Miasta Leżajska wystąpi o uchylenie postanowień dotyczących umowy partnerskiej obu miast .

„Kresowiacy z Leżajska dodają, że jakiś czas temu pojawiła się propozycja nazwania jednej z ulic miasta imieniem Józefa Zadzierskiego- <Wołyniaka>, żołnierza AK i Narodowej Organizacji Wojskowej, walczącego m.in. z UPA. Nie doszło jednak do tego, by nie rozdrażniać stosunków z Ukraińcami” - czytamy w „Super Nowościach”.

Także radni Prawa i Sprawiedliwości powiatu jarosławskiego zażądali od starosty i rady powiatu zerwania umowy o partnerstwie z rejonem jaworowskim, jeżeli potwierdzą się podane wyżej informacje.

Jerzy Bukowski