Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu regularnie przygotowuje kolejne atrakcje dla turystów, jak również dla tych krakowian, którzy lubią zobaczyć na słynnym wzgórzu coś nowego.
W tym roku udostępniona została plenerowa trasa "Dzieje wzgórza wawelskiego - budowle i obrona". Będzie ją można zwiedzać wyłącznie z przewodnikiem od maja do września.
"Nowa trasa ma przybliżyć turystom obraz dawnej gęstej zabudowy, z czasów kiedy Wawel był świetnie bronioną rezydencją, zamieszkałą przez kolejnych władców i ich dwory. Rozpoczyna się na wystawie <Wawel Zaginiony>, przy modelu wzgórza przedstawiającym zabudowę Wawelu wg stanu z końca wieku XVIII. Następnie przejściem przez sień Berrecciego zwiedzający przejdą na dziedziniec arkadowy zamku oraz na dziedziniec zwany dziedzińcem Batorego. Jest to mały placyk pomiędzy murami zamku a katedrą, gdzie dawniej mieściła się murowana łaźnia królewska" - opisała nową atrakcję Polska Agencja Prasowa.
Trasa wiedzie dalej wzdłuż muru okalającego katedrę przez bramy Wazów i Herbową, kaponierę (budowlę forteczną służącą do ostrzeliwania podejść pod zamek) do jednej z najstarszych wawelskich wież: Złodziejskiej.
"Przejściem między basztą a budynkiem dawnego szpitala austriackiego turyści wejdą ponownie na dziedziniec zewnętrzny, gdzie zobaczą pozostałości zabudowy tzw. miasteczka wawelskiego: domów wikariuszy, szkoły katedralnej, Psałterii, dwóch kościołów św. Jerzego i św. Michała. Trasę zakończy zwiedzanie nowo udostępnionej gotyckiej baszty Sandomierskiej, z której górnej kondygnacji roztaczają się rozległe widoki na Kraków i okolice. Gotycka baszta powstała około roku 1460 za panowania Kazimierza Jagiellończyka. Była ona drugą z tzw. baszt ogniowych, przystosowanych do użycia broni palnej, wzniesionych od południowej strony Wzgórza Wawelskiego. W czasach pokoju baszta służyła jako więzienie dla osób szlachetnie urodzonych - pospolitych przestępców trzymano w lochach" - napisała w depeszy PAP.
Przejście całej trasy zajmuje około 1,5 godziny.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE