- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Polska
\"Pudzianowski ten pojedynek wygra\" - rozmowa z Marcinem Najmanem
17 maja, 2011
Był pierwszym przeciwnikiem \"Pudziana\" na początku jego drogi w MMA. Walczył z nim i o konfrontacji z pięciokrotnym mistrzem siłaczy może powiedzieć sporo. Dlatego postanowiłem z nim porozmawiać. Zapraszam do przeczytania wywiadu z Marcinem Najmanem, który opowiada o ringowych zaletach Pudzianowskiego, o pojedynku Materla kontra Zikic i... o Przemysławie Salecie. Cała rozmowa poniżej.
Cześć Marcin. Co u ciebie słychać?
- Dziękuje, wszystko w porządku.
Trenujesz coś, czy sportowa emerytura?
- Luźno trenuję. W sierpniu będę boksował. Jest szansa na wielka walkę, ale o tym będę mówić, jak już podpiszę kontrakt.
W sobotę szesnasta gala KSW. Będziesz oglądać na żywo czy przed telewizorem?
- Oczywiście wybieram się zobaczyć KSW16 na żywo.
Chciałbym poruszyć pewien temat, prowokowania się przed walką. Ty ubliżałeś Pudzianowskiemu przed waszym pojedynkiem, ubliża teraz James Thompson mówiąc, że "Pudzian" jest okropny i tak dalej. Powiedz, po co to wszystko? Czy patrząc wstecz uważasz, że nie było to potrzebne?
- Nigdy nie ubliżałem Pudzianowskiemu. Coś pokręciłeś. Były pewne spięcia,ale to raczej było z przymrużeniem oka.
Pokręciłem? Przecież to nie ja stwierdziłem, że pokaże "Pudzianowi" czym różni się wytrenowanie organizmu od wyhodowania.
- Pewne rzeczy mówi się dla podgrzania atmosfery. Ja osobiście nie uważam tego za ubliżanie.
Ale prawda jest taka, że to ty byłeś ten "zły", a Pudzianowski ten "dobry". Dobro ze złem wygrało. Myślisz, że na KSW16 będzie podobnie i spokojny, opanowany "Pudzian" zwycięży?
- Nie wczuwaj się tak w to wszystko Artur. Ja nie jestem zło (śmiech). Pudzian wygrał, bo mnie zaskoczył i szczerze mu tego gratuluję. Myślę, że teraz znowu wygra Mariusz. Według mnie jest faworytem, choć to tylko walka i wszystko się może wydarzyć. Kto będzie oglądał KSW16 ten się przekona.
A co możesz powiedzieć o postępach jakie poczynił Pudzianowski od swojego debiutu w MMA?
- Jest już zupełnie innym zawodnikiem. Bardzo się rozwinął.
Jak oceniasz jego szansę zaistnienia w MMA? Wierzysz, że zajdzie wysoko, czy raczej w to wątpisz?
- Zaistnienia? Człowieku to MMA korzysta na tym, że on walczy w tej formule. Pudzianowski istnieje jak mało który(śmiech). Zajdzie tak wysoko, jak będzie chciał. Ma warunki i dwa ogromne argumenty: siłę i dynamikę. Wiem coś o tym (śmiech).
Oprócz walki Pudzianowski kontra Thompson zobaczymy jeszcze sześć innych pojedynków. Na który z nich będziesz czekać, który ciebie interesuje?
- Bardzo ciekawie zapowiada się walka Materli i Zikica. Zwycięzca będzie walczył z Kułakiem o pas. Chociaż wydaje mi się, że gdyby nie kontuzja Kułaka to Materla już byłby mistrzem.
Czego oprócz dobrych walk spodziewasz się po gali KSW16?
- Spodziewam się, że jak zawsze KSW będzie wielkim wydarzeniem sportowym.
Dużo osób twierdzi, że z gali na galę Federacja KSW robi coraz to lepsze show. Myślisz podobnie?
- Zdecydowanie. Progres jest już od dawna widoczny, a konkurencja rwie włosy z głów (śmiech).
Chciałbyś jeszcze wziąć udział w tym przedsięwzięciu? Może jest coś, o czym jeszcze nie wiem i nie wiedzą fani MMA?
- Na pewno występy na gali KSW to prestiżowa sprawa. Wszystko na to wskazuje, że będę miał okazję znów na KSW powalczyć. W sumie szkoda, że Saleta obsrał się przed rewanżem, bo jego najchętniej bym raz jeszcze "złomotał".
Marcin Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
- Dziękuję i pozdrawiam wszystkich fanów MMA.
Rozmawiał Artur Przybysz
KATALOG FIRM W INTERNECIE