Szerokość klatki schodowej komisariatu policji w Czchowie (województwo małopolskie) wynosi zaledwie 68 centymetrów, co stanowi nie lada problem dla funkcjonariusza lub petenta o większych gabarytach - poinformowała Kronika Telewizji Kraków.
Będący w opłakanym stanie budynek kontrolowały już wszystkie służby: od sanepidu po nadzór budowlany.
Szczególnym kuriozum jest klatka schodowa, łącząca parter z pierwszym piętrem.
- Rozmijanie się w takim korytarzyku z kobietą to właściwie przyjemność. Gorzej, gdy przyjdzie rozminąć się z przestępcą albo wnieść na pięterko przedmiot o nieco większych gabarytach - skomentował reporter TVP Kraków.
Aby wnieść meble trzeba je było wcześniej rozkręcić, bo nie ma możliwości wyniesienia w całości, czy też skręcania w innych warunkach. Próbowano wciągnąć je przez okno, ale na przeszkodzie stanęły kraty.
Tak właśnie wygląda dzień codzienny polskiej policji: i śmiesznie, i straszno.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE