KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 24 listopada, 2024   I   10:45:09 PM EST   I   Emmy, Flory, Romana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Napis i wiersze

25 lutego, 2011

W pierwszej połowie bieżącego roku powinno zostać zakończone łączenie poszczególnych części zniszczonego przez złodziei napisu \"Arbeit macht frei\" znad bramy wejściowej do byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.

- Trwają prace konserwatorskie przy napisie. Zajmują się tym konserwatorzy z muzeum, a także specjaliści spoza placówki. Tu nie liczy się tempo, lecz dokładność i rzetelność. Prace powinny się zakończyć w pierwszym półroczu - powiedział PAP rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Jarosław Mensfelt.

Skradziony i pocięty przez złodziei (już skazanych) na trzy części w grudniu 2009 roku zabytkowy napis policja znalazła kilkadziesiąt godzin po kradzieży pod Toruniem. Trafił z powrotem do muzeum, gdzie zajęli się nim konserwatorzy. Poddano go niezwykle żmudnym, dokładnym i czasochłonnym badaniom.

"O tym, czy napis kiedykolwiek jeszcze wróci nad bramę, zadecyduje dyrekcja muzeum na podstawie opinii konserwatorów, wydanej po jego scaleniu, i Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Najbardziej prawdopodobne jest, że będzie eksponowany w ekspozycji muzealnej w pomieszczeniach zamkniętych" - czytamy w depeszy PAP.

Napis "Arbeit macht frei" wykonali w 1941 roku więźniowie z komanda ślusarzy pod kierownictwem Jana Liwacza (numer obozowy 1010). Mieli oni świadomie odwrócić w nim literę "B".

Mensfelt poinformował także o ukazaniu się nakładem wydawnictwa Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau angielskojęzycznego wyboru poezji o obozie pt. "The Auschwitz Poems. An Anthology".

- Jest to obszerny tom zawierający 400 wierszy 250 poetów z całego świata, zarówno byłych więźniów obozu, jak Primo Leviego, Haliny Birenbaum, Charlotte Delbo, Friedricha Loewy czy Tadeusza Borowskiego, jak i poetów współczesnych, w tym noblistów - Elie Wiesela, Salvatore Quasimodo, Roalda Hoffmanna, Wisławy Szymborskiej i Czesława Miłosza - powiedział Mensfelt.

Według rzecznika Muzeum wiersze autorstwa więźniów obozu to wyjątkowy dokument minionych czasów, "opisujący świat pogardy i zła, swoisty dowód zbrodni i przekaz prawdy o Auschwitz"; powstawały, by pomóc zachować wewnętrzną wolność i potwierdzić swoje człowieczeństwo.

Adam Zych, który przygotował antologię, podkreślił w rozmowie z PAP, że "twórczość obozowa, łagrowa, więzienna uświadamiała, że w najtrudniejszych nawet warunkach można i należy pozostać osobą ludzką, istotą twórczą, a nie skazanym na pogardę i zagładę przedmiotem".

Twórczość artystów powojennych to znamienny dyskurs ze stwierdzeniem niemieckiego filozofa i socjologa, Theodora Adorno, że tworzenie poezji po Auschwitz jest barbarzyństwem.

"Na świat można patrzeć/przez/powiększające szkła zdumienia/pomniejszające szkła zwątpienia/przez palce przez łzy/czarne niebieskie i różowe okulary/ i przez/[...] tysiące pustych okularów/muzeum Oświęcimia" - napisał polski poeta Henryk Jasiczek, którego wiersze znalazły się w antologii.

Mensfelt zaznaczył, że obecne wydanie jest najobszerniejszym z dotychczasowych wyborem poezji o Auschwitz. W poprzednich latach, także pod redakcją Adama Zycha, ukazała się w dwóch tomach wersja polskojęzyczna "Na mojej ziemi był Oświęcim...", anglojęzyczna "The Auschwitz Poems" oraz dwukrotnie niemieckojęzyczna "Auschwitz Gedichte".

Jerzy Bukowski
\"\"