- Najlepszą lokalizacją dla wraku samolotu prezydenckiego, który rozbił się pod Smoleńskiem, byłaby Cytadela Warszawska, bo przypomnę, że tam ma być Muzeum Wojska Polskiego przeniesione z Muzeum Narodowego, tam ma być Muzeum Katyńskie i jest tam bardzo dużo miejsca, aby taką lokalizację wyznaczyć. Ale docierają do mnie jeszcze inne propozycje i nie chcę ich w tej chwili ani odrzucać, ani weryfikować - powiedział w programie Telewizji Polsat News minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Minister przypomniał, że otrzymał zadanie wskazania takiej lokalizacji od premiera Donalda Tuska. Jak zaznaczył, zanim zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje, potrzebne są jeszcze konsultacje i dyskusja społeczna. Najważniejsze jest jednak uszanowanie wrażliwości rodzin.
- Trzeba pamiętać, że w tym wraku zginęło wiele, wiele ludzi i że rodziny mają do miejsca katastrofy i do tego samolotu bardzo rozmaite wrażliwości - powiedział.
Według Zdrojewskiego wrak powinien w całości znaleźć się w Polsce i być uszanowany w sensie "muzealnym, trochę martyrologicznym", łączycym sferę sacrum ze sferą profanum.
Minister przypomniał też, że ostateczna decyzja o terminie transportu wraku TU-154M należy do prokuratur rosyjskiej i polskiej.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE