KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 24 listopada, 2024   I   02:36:13 PM EST   I   Emmy, Flory, Romana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Pocięty wrak tupolewa

06 listopada, 2010

Mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik rodzin części ofiar katastrofy smoleńskiej, zdecydował się skierować do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o niszczeniu przez Rosjan dowodów rzeczowych poprzez pocięcie wraku tupolewa na mniejsze części.

WOW nie chce komentować tej sprawy, zanim wysłane drogą pocztową pismo  do niej nie dotrze.
   
- Zostanie zbadane i ocenione, tak jak każde zawiadomienie, jakie otrzymujemy - powiedział dziennikarzom jeden z prokuratorów.
   
Zdaniem wiceszefa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Olega Jermołowa nie ma mowy o celowym niszczeniu wraku. Niektóre jego większe fragmenty zostały pocięte na mniejsze tylko po to, by można było ułożyć je w tzw. obrysie samolotu i ułatwić przenoszenie ciężkim sprzętem.
   
Nie zgadza się z tym mec. Rogalski.
   
- Po takiej katastrofie w cywilizowanych krajach każda śrubka jest zbierana, by później można było przeprowadzić badania i rekonstrukcję samolotu. W ten sposób dopuszczono do bezpowrotnej utraty niektórych dowodów - powiedział "Rzeczpospolitej".
   
W doniesieniu do prokuratury zwrócił się o powołanie biegłych, aby ustalili, jakie zniszczenia wraku powstały po katastrofie i jak to rzutuje na badanie szczątków maszyny. Chce też przesłuchania Rosjan, którzy uczestniczyli w przenoszeniu i układaniu obrysu tupolewa.
   
Do tej pory nie wiadomo, kiedy szczątki będącego polską własnością samolotu oraz nadal pozostające w dyspozycji rosyjskiej oryginały jego "czarnych skrzynek" zostaną przekazane Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Po zakończeniu prac przez MAK, dostęp do nich uzyska najpierw prokuratura rosyjska, a dopiero potem polscy biegli. Nie zdecydowano też jeszcze, w jaki sposób przetransportować wrak TU-154 M 101 do Polski.

Jerzy Bukowski
\"\"