Fala powodziowa na Wiśle dotarła do Sandomierza. Ruch tranzytowy przez tamtejszy most został zakazany. Małopolska zmaga się ze skutkami osuwisk
Alarm powodziowy ogłoszono w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach. Stan alarmowy na Wiśle jest przekroczony w Sandomierzu o kilka, a w Zawichoście o kilkanaście centymetrów. Kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w Sandomierzu w sobotę około południa.
Ratownicy na bieżąco monitorują sytuację i patrolują teren. Jednak, według oficera prasowego sandomierskiej straży Bogusława Karbowniczka, mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni.
Fala kulminacyjna opuściła Kraków dziś w nocy. Najwyższy stan Wisła osiągnęła około godziny 24.00. Wynosił on 718 cm. Od rana woda opada.
W nocy strażacy pompowali jednak wodę z rozlewisk w rejonach kilku ulic w mieście – m.in. Księcia Józefa, Korbutowej i Podbipięty. Ta ostatnia nadal jest zamknięta. Na osiedlach Lesisko i Kostrze może wciąż dochodzi do lokalnych podtopień.
Osuwiska w górach
Kraków jednak oddycha już z ulgą, tymczasem nie mogą na to liczyć mieszkańcy gminy Zembrzyce, niedaleko Suchej Beskidzkiej. Tu osuwiska zniszczyły domy podczas majowej powodzi. Od kilku dni obrazki stąd pokazuje telewizja za sprawą zajazdu „Zielona Gęś”, który runął do rwącego nurtu Skawy. Jego właścicielka Ewa Nowaczek straciła źródło utrzymania. Co gorsza, wczesnej podczas powodzi woda zniszczyła także jej dom. Podobny problem wystąpił w Milówce na Żywiecczyźnie. Czytaj więcej
Mieszkańcy Zembrzyc i Milówki zazdroszczą Lanckoronie. Choć i tam osuwiska zniszczyły wiele domów, Lanckoronę dwukrotnie odwiedził premier, a gmina dostała już 10 mln złotych na obudowę domów. Zembrzyce mogą o tym na razie tylko marzyć. A i tu mieszkańcy muszą opuścić 23 domy. Rozmiar zniszczeń jest podobny jak ten w Lanckoronie. Potrzebne są i pieniądze, i działki na wybudowanie nowego osiedla. Gmina nie ma ani jednego, ani drugiego.
Opole bezpieczne
Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Opolszczyzny. Stany alarmowe w tym regionie są przekroczone w czterech miejscach. Alarmy przekroczone są na Odrze w ujściu Nysy Kłodzkiej (o 35 cm), na wodowskazie w Brzegu (33 cm) oraz minimalnie na Nysie Kłodzkiej w Skorogoszczy, i Ścinawie w Niemodlinie (w obu miejscach o 8 cm). Stany ostrzegawcze przekraczają: Odra w Koźlu; Krapkowicach i Opolu oraz Opawa w Branicach.
Prezydent Opola wprowadził na terenie miasta stan pogotowia przeciwpowodziowego. Ze względu na wysoki stan wody w kanale Ulgi zamknięte została jedna z ulic przebiegająca tuż przy kanale.
Opolska dzielnica Metalchem, gdzie podczas majowej powodzi trwała dramatyczna walka strażaków i mieszkańców o utrzymanie wałów, jest bezpieczna. "Przy takim stanie Odry, jaki prognozują hydrolodzy, wał, który został uszczelniony workami z piaskiem, powinien wytrzymać" - uspokaja miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
KATALOG FIRM W INTERNECIE