Szanowna Redakcjo! Jestem oburzony łatwością i naiwnością, z jaką wszystkie krajowe media rozpowszechniają kłamstwa, wypowiadane przez sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr. hab. Andrzeja Kunerta w sprawie ossowskiej.
15 lipca br. napisał on list do burmistrza gminy Wołomin, w którym wyraźnie określił konstrukcję architektoniczną nad grobami żołnierzy Armii Czerwonej jako pomnik. Od kilku dni gorliwie szerzy natomiast w mediach pogląd, jakoby nie był to pomnik, ale mogiła, którą zbezcześcili w niedzielę protestujący.
Jestem zaskoczony nie tyle kłamstwem Kunerta (ratuje się, jak może), ile łatwowiernością mediów w tej sprawie. Czyżby polscy dziennikarze dali się tak naiwnie uwieść fałszywej wersji historii, lansowanej przez nadającego się do zwolnienia z piastowanej funkcji urzędnika państwowego?
Wstyd, drodzy Państwo, wielki wstyd.
Z poważaniem
Jerzy Bukowski,
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
KATALOG FIRM W INTERNECIE