Do tej pory nie ustalono jeszcze jej nazwy, ale z dwóch proponowanych: katyńska i smoleńska przewagę w głosach opinii publicznej zyskuje ostatnio ta druga.
Łacińska sentencja "Corpora dormiunt, vigilant animae" (ciała śpią, dusze czuwają), widniejąca na baldachimie nad wyjściem z wawelskich podziemi, znajdzie się także - wraz z imionami i nazwiskami wszystkich ofiar smoleńskiej katastrofy - na tablicy, która będzie umieszczona w drugiej połowie sierpnia w krypcie kryjącej sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich.
Do tej pory nie ustalono jeszcze jej nazwy, ale z dwóch proponowanych: katyńska i smoleńska przewagę w głosach opinii publicznej zyskuje ostatnio ta druga.
Jak pisałem 19 lipca, tablica memoratywna o wymiarach 193x115 centymetrów zostanie wykonana z gładkiego, różowego piaskowca według pomysłu Marty Witosławskiej - autorki prezydenckiego sarkofagu. Realizacji podjął się ten sam artysta-kamieniarz, którego dziełem jest sarkofag - Jan Siuta.
Pod łacińską sentencją umieszczony będzie napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku. 10 kwietnia 2010 r.", a poniżej lista wszystkich tragicznie zmarłych, bez podania pełnionych przez nich funkcji w życiu publicznym. Rozpoczną ją nazwiska Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Ryszarda Kaczorowskiego. Kolejne zostaną umieszczone w kolejności alfabetycznej.
Zamówiona przez wojewodę małopolskiego Stanisława Kracika tablica ma kosztować 15 tysięcy złotych, zapłaci za nią budżet państwa.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE