Po katastrofie smoleńskiej Rada Etyki Mediów wezwała dziennikarzy, aby bardzo ostrożnie przytaczali wypowiedzi na jej temat, zwłaszcza jeśli są one wyrwane z kontekstu, jak np. urywki z nagranych na czarnych skrzynkach rozmów członków załogi prezydenckiego samolotu.
Jak łatwo się domyślić, był to przysłowiowy głos wołającego na puszczy. Pogoń współczesnych mediów za sensacją oraz ich rywalizacja o pierwszeństwo w jej ujawnieniu często wyklucza nie tylko etyczność, ale także rzetelność dziennikarskich zachowań.
I na to nie ma, niestety, skutecznej rady.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE