KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Niedziela, 24 listopada, 2024   I   02:29:59 AM EST   I   Emmy, Flory, Romana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nie dawać pieniędzy żebrakom

01 czerwca, 2010

Zero tolerancji dla osób żebrzących w centrum miasta, śpiących na ławkach i zanieczyszczających ulice zapowiedział komendant Straży Miejskiej w Krakowie Janusz Wiaterek. Wraz z rozpoczęciem kolejnego letniego sezonu turystycznego, podwawelski gród rozpoczął kampanię społeczną pod hasłem: \"Nie zostawiaj pieniędzy na ulicy\".

Z problemem żebractwa boryka się wiele polskich miast, ale dotyka on w szczególny sposób Krakowa. Wiąże się to z ogromną liczbą turystów, na których litość i hojność liczą osoby proszące o pieniądze na ulicach w centrum, głównie wzdłuż Drogi Królewskiej.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie, aż 70 procent żebrzących i wymuszających datki w tym mieście, to osoby przyjezdne, bardzo rzadko bezdomne, które z żebrania uczyniły sobie stałe źródło dochodu.

- Żebranie jest niestety ugruntowane w naszej świadomości. W średniowieczu istniał cech żebraczy, więc żebranie było traktowane jak zawód. Tak samo długie tradycje ma dawanie jałmużny. Czasy się zmieniły i obecnie nikt, kto jest ubogi nie potrzebuje zbierać na chleb żebraniem. Mamy tak rozwiniętą pomoc socjalną, że każdy, kto naprawdę potrzebuje, otrzyma pomoc. Ci, którzy żebrzą na ulicach, to oszuści wykorzystujący nasze dobre serce  - powiedziała dziennikarzom Józefa Grodecka, dyrektor MOPS.

Zachęca ona wszystkich, którzy chcą nieść pomoc, by swoje pieniądze przekazali instytucjom, które w sposób profesjonalny i godny zaufania zajmują się niesieniem pomocy.

- Wybór mamy duży: organizacje pozarządowe, fundacje zbierające pieniądze dla konkretnych rodzin czy osób, a także konto Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - podkreśla Józefa Grodecka.

Adresy sprawdzonych organizacji można znaleźć na stronach www.mops.krakow.pl i www.krakow.pl.

- Nie dawajmy pieniędzy na ulicach, bo w ten sposób zachęcamy oszustów do żebrania. Gwarantuję jako komendant Straży Miejskiej, że żebrzący znikną ze Starego Miasta. Ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy, będą przekazani odpowiednim instytucjom, a ci, którzy zakłócają porządek, przewożeni na komisariaty policji. Nie będziemy tolerować zanieczyszczania ulic, czy natarczywości w stosunku do innych osób - mówił na konferencji prasowej Janusz Wiaterek.

By przypominać krakowianom, że dawanie pieniędzy na ulicach demoralizuje, przygotowano ponad 2 tysiące plakatów z hasłem: "Nie dawaj pieniędzy na ulicy. Żebrzącym możesz pomóc inaczej". Trafiły one m.in. do szkół, spółdzielni mieszkaniowych, siedzib rad dzielnic. Będą rozwieszone także w tramwajach i ogródkach kawiarnianych.

Wydrukowano również 60 tysięcy ulotek w sześciu językach skierowanych do turystów, którzy nie znają polskich realiów i często padają ofiarą oszustów. Są one dostępne w 200 miejscach noclegowych w całym mieście, w punktach Sieci Informacji Turystycznej oraz na lotnisku w Balicach.

Jerzy Bukowski