Wiele osób wyraziło zaniepokojenie informacją o zniszczeniu w ubiegłym tygodniu przez ulewne deszcze części zboczy kopca Józefa Piłsudskiego na wzgórzu Sowiniec w krakowskim Lesie Wolskim. Dostałem mnóstwo esemesów i maili, świadczących o żywym zainteresowaniu licznych rodaków stanem polskiej Mogiły Mogił.
Bardzo dziękując za te przejawy troski losem miejsca pamięci narodowej i zabytku kultury materialnej śpieszę powiadomić, że oprócz opisanych przeze mnie w poland.us 18 maja osunięć ziemi nie odnotowaliśmy kolejnych. Błyskawicznie zareagował doktor Józef Skotnicki, dyrektor administrującej kopcem w imieniu gminy miasta Krakowa Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny, zabezpieczając kilkudziesięciometrowe osuwisko i przyległe doń zbocza folią, a także uzupełniając wypłukaną z prowadzących na szczyt kamiennych ścieżek zaprawę cementową, co ilustrują załączone fotografie.
Z gotowością sfinansowania niezbędnych prac remontowych wystąpił Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, który zamierza przeznaczyć na ten cel niezbędne środki finansowe w przyszłym roku. Podobnej reakcji oczekujemy też od Rady Miasta Krakowa.
Szacunek zniszczeń oraz optymalną metodę ich usunięcia ocenia powołana przez dr. Skotnickiego komisja, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele FMPiOZ, SKOZK, projektanta poprzedniego remontu, jego wykonawcy oraz Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.
Pragnę więc uspokoić wszystkich zaniepokojonych stanem polskiej Mogiły Mogił, że trzymamy ręce na pulsie wydarzeń i nie ustaniemy w wysiłkach, aby przywrócić jej dawny wygląd, a nawet wzmocnić tę potężną konstrukcję ziemną na wypadek przyszłych klęsk żywiołowych.
dr Jerzy Bukowski hm
przewodniczący KOnKJP
KATALOG FIRM W INTERNECIE