\"Związek Polaków na Litwie ogłosił akcję zbierania pieniędzy na zapłacenie kar nakładanych na mieszkańców Wileńszczyzny za używanie języka polskiego w miejscach publicznych\" - poinformował na swoim blogu ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
W przyjętym oświadczeniu ZPnL podkreślił, że ostatnio nasiliły się reakcje ze strony Litewskiej Inspekcji Językowej, która ostatnio ukarała finansowo dyrektora solecznickiej zajezdni autobusowej za umieszczenie na autobusach litewskich i polskich opisów trasy. Wcześniej dwukrotnie taką samą karę nałożono na dyrektora administracji rejonu solecznickiego za polsko-litewskie napisy z nazwami ulic.
"W kraju, który od przeszło 6 lat jest członkiem Unii Europejskiej, mniejszość narodowa jest karana finansowo za używanie języka ojczystego" – napisano w oświadczeniu Związku.
Na Litwie mieszka około 250 tysięcy Polaków. W rejonie wileńskim i solecznickim Polacy stanowią od 60 do 80 procent ogółu mieszkańców.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE