KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   05:27:08 PM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Wysokie loty \"Żurawi\"

07 stycznia, 2010

3 stycznia, dokładnie w 50. rocznicę powstania krakowskiego szczepu harcerskiego \"Żurawie\", został on odznaczony przez prezydenta miasta profesora Jacka Majchrowskiego medalem Honoris Gratia, nadanym również pośmiertnie jego twórcy i długoletniemu pierwszemu komendantowi - śp. harcmistrzowi Bogusławowi Rybskiemu.

"Żurawie" to znany nie tylko pod Wawelem szczep, należący najpierw do Związku Harcerstwa Polskiego, a od kilkunastu lat do Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Powstał z połączenia sięgającej swymi początkami 1922 roku 10 Krakowskiej Drużyny Harcerzy "Dzieci Słońca" oraz o ponad 30 lat młodszej 33 Krakowskiej Drużyny Harcerek "Ognisko wśród skał". Dla podkreślenia ich odrębnych tradycji zachowane zostały chusty obu drużyn i w ten sposób są "Żurawie" chyba jedynym szczepem, w którym druhny noszą je w innych kolorach (srebrno-bordowe) aniżeli druhowie (niebieskie z żółtym słońcem).
   
Skoro pierwszym komendantem był tak wytrawny instruktor, jak hm Rybski (odsunięty parę miesięcy wcześniej od kierowania Krakowską Chorągwią ZHP przez komunistycznych zwierzchników), szczep musiał szybko osiągnąć organizacyjną sprawność i nabrać programowej werwy, stając się czołową jednostką Hufca Kleparz-Łobzów, a następnie Krowodrza. Ten wysoki poziom lotu "Żurawi" utrzymał jego następca - hm Marek Valenta.
   
Wychowywani zgodnie z ideałami przedwojennego harcerstwa członkowie szczepu sprawdzali się nie tylko w różnych elementach pracy śródrocznej i obozowej, ale także imponowali gotowością podejmowania trudnych zadań w niełatwych czasach, w jakich przyszło im przewodzić niżej podpisanemu.
   
Na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku nie sposób było sobie wyobrazić jakąkolwiek uroczystość patriotyczną w Krakowie, w której nie brałyby udziału lub nawet nie współorganizowały zastępy bądź drużyny w "żurawiowych" barwach. Realizowały one w ten sposób słynne hasło Aleksandra Kamińskiego: "harcerstwo to skauting plus niepodległość". Spotkania z legionistami i kombatantami II wojny światowej, praca przy odbudowie kopca Józefa Piłsudskiego, współpraca z antykomunistyczną opozycją, przemarsze z Wawelu do Grobu Nieznanego Żołnierza stały się ich dobrą wizytówką.
   
Instruktorzy "Żurawi" byli aktywni w niejawnych strukturach "harcerstwa niepokornego" dekady lat 80., w kolejnych papieskich "Białych Służbach", w licznych akcjach niepodległościowych. Nic więc dziwnego, że po 1989 roku zmieniły przynależność organizacyjną, zasilając szeregi ZHR, stanowiącego oficjalną już kontynuację tego nurtu harcerstwa, który starał się twórczo wcielać w życie ideały trwale zaszczepione w nim m.in. przez patrona 10 KDH -  twórcę polskiej odmiany skautingu Andrzeja Małkowskiego. 
   
Od kilku lat energicznie i skutecznie przewodzi "Żurawiom" hm Marta Serwin, umiejętnie i obficie korzystając z najlepszych tradycji 50-letniej już tradycji dobrze zapisanego na kartach najnowszej historii krakowskiego harcerstwa szczepu.

hm Jerzy Bukowski HR
komendant szczepu "Żurawie"
w latach 1975-1987