Bardzo szybko nastąpił dalszy ciąg opisywanej przeze mnie 12 grudnia w poland.us sprawy ociągania się Jana Rokity z zapłaceniem grzywny w wysokości 3000 euro za awanturę, wywołaną przezeń 10 lutego na pokładzie samolotu Lufthansy.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, Prokuratura w Landshut w Bawarii wydała właśnie obowiązujący przez 3 lata nakaz aresztowania krnąbrnego pasażera.
- Pan Rokita musi się liczyć z tym, że gdy pojawi się na terytorium Niemiec, zostanie aresztowany. Nie możemy podarować tej kary. Póki były polski polityk przebywa za granicą, nic mu nie grozi ze strony niemieckiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział PAP jej rzecznik Ralph Reiter.
Gdyby Rokita wybrał się jednak do Niemiec, zostanie postawiony przed wyborem: albo uiści grzywnę albo trafi do aresztu na 29 dni więzienia. Przeliczono ją wprawdzie na 30, ale na jej poczet zaliczono mu czas spędzony w areszcie po zatrzymaniu na lotnisku w Monachium.
Prokuratura w Landshut wymierzyła grzywnę w takiej wysokości, biorąc pod uwagę dochody byłego posła oraz rozmiar szkód jakie spowodował swoim zachowaniem.
Pytany przez polskie media, Rokita twierdzi, że nie zamierza płacić. Nie wybiera się także do Niemiec.
- Zapłacić trzy tysiące euro za niewinność, żeby mieć święty spokój? To ciężka decyzja dla krakusa. Na razie się powstrzymam – powiedział Radiu RMF FM.
Czy taka jego postawa spowoduje, że doczekamy się wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania dla niedoszłego premiera z Krakowa?
Jerzy Bukowski
- Pan Rokita musi się liczyć z tym, że gdy pojawi się na terytorium Niemiec, zostanie aresztowany. Nie możemy podarować tej kary. Póki były polski polityk przebywa za granicą, nic mu nie grozi ze strony niemieckiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział PAP jej rzecznik Ralph Reiter.
Gdyby Rokita wybrał się jednak do Niemiec, zostanie postawiony przed wyborem: albo uiści grzywnę albo trafi do aresztu na 29 dni więzienia. Przeliczono ją wprawdzie na 30, ale na jej poczet zaliczono mu czas spędzony w areszcie po zatrzymaniu na lotnisku w Monachium.
Prokuratura w Landshut wymierzyła grzywnę w takiej wysokości, biorąc pod uwagę dochody byłego posła oraz rozmiar szkód jakie spowodował swoim zachowaniem.
Pytany przez polskie media, Rokita twierdzi, że nie zamierza płacić. Nie wybiera się także do Niemiec.
- Zapłacić trzy tysiące euro za niewinność, żeby mieć święty spokój? To ciężka decyzja dla krakusa. Na razie się powstrzymam – powiedział Radiu RMF FM.
Czy taka jego postawa spowoduje, że doczekamy się wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania dla niedoszłego premiera z Krakowa?
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Piękne usta po Botox Lip Flip
Leczenie bólu w New Jersey w ProSynergy Physical Therapy. Opieka po operacji. Agnieszka Mika PT zaprasza do polskich przychodni
Przysięgłe tłumaczenia akceptowane w USA i w Polsce. Usługi notarialne w GES Translation Services
Na wycieczki po USA w listopadzie i grudniu 2024 r. zaprasza agencja Polonez Shipping w Nowym Jorku
Polski adwokat w Linden. Na sprawy imigracyjne, kryminalne i wypadkowe w New Jersey Michael Brucki
Meble, materiały na remont kuchni i łazienek w NJ. Polskie sklepy BJ Floors and Kitchen
Wysyłka paczek i pieniędzy do Polski z Passaic w polskiej agencji Nova Travel otwartej też w niedzielę
zobacz wszystkie