KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   03:22:00 PM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Z obwarzankami pod Grunwald

27 listopada, 2009

Promocja Krakowa, czy raczej własnej osoby? Takie pytanie zadają sobie mieszkańcy podwawelskiego grodu, czytając w lokalnym dodatku \"Gazety Wyborczej\" o pomyśle radnego wojewódzkiego z Platformy Obywatelskiej i zarazem znanego piekarza Kazimierza Czekaja, który nakłania Małopolski Urząd Marszałkowski do wysłania w przyszłym roku pod Grunwald - na 600. rocznicę zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej nad Krzyżakami - wozów wypełnionych obwarzankami.

Sprawa stanęła na posiedzeniu komisji budżetowej Sejmiku Województwa Małopolskiego (której przewodniczy radny Czekaj) i zyskała tam poparcie.
   
"- Taką akcją nawiążemy do autentycznego wydarzenia historycznego. Bo król Władysław Jagiełło przed słynną bitwą z Krzyżakami nakazał krakowskim piekarzom piec precelki, by rycerstwo miało co przegryzać w oczekiwaniu na wroga. Król Jagiełło zamówił tych wozów ponoć 16, wiozły w sumie 40 tysięcy precli. Myślimy, by teraz wysłać 19 wozów - tyle, ile jest powiatów w Małopolsce. Rozmawiamy na ten temat z poszczególnymi starostami, by wsparli finansowo to przedsięwzięcie. Wtedy moglibyśmy utworzyć piękną chorągiew małopolską" - powiedział "GW" odpowiedzialny za promowanie województwa wicemarszałek Leszek Zegzda .
   
Pierwsze spotkanie na ten temat ze starostami już się odbyło, generalnie pomysł przypadl im do gustu.
   
"- Chętnie wyślemy wóz pod Grunwald spod Tatr. A i oscypków dorzucimy do precelków. Żeby o góralach też pamiętano pod Grunwaldem"  - zapewnił gazetę starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski.
   
Trwa kalkulacja kosztów całego przedsięwzięcia. Wstępne szacunki mówią o kwocie 200 tysięcy złotych.
   
" - To opłaci się bardziej niż drukowanie folderów reklamowych. Bo nasza chorągiew będzie w środku wakacji ciągnęła przez dwa tygodnie prawie przez cały kraj, rozdając po drodze precelki i zachęcając do odwiedzenia naszych stron" - wyjaśnił "GW" Zegzda.
   
A sam pomysłodawca zastrzega się, że wcale nie ma na myśli osobistych korzyści.
   
"- Ja nie chcę na tym zarobić. Takie precelki wypieka wielu krakowskich piekarzy. Będę zabiegał, by jak najtaniej, wręcz po kosztach produkcji, sprzedali je Urzędowi Marszałkowskiemu na potrzeby kampanii. Uważam, że okrągła rocznica bitwy pod Grunwaldem to dobra okazja, by promować województwo w niekonwencjonalny sposób. A przy okazji przypomnieć całej Polsce mało znany fakt z historii Polski" - powiedział gazecie.
   
"Czy na precelki zostanie ogłoszony przetarg?" - zapytał Zegzdę dziennikarz "Gazety Wyborczej".
   
"- Nie potrafię jeszcze mówić o szczegółach finansowych, bo jesteśmy dopiero we wstępnej fazie przygotowywania tego projektu" - odpowiedział wicemarszałek.

Jerzy Bukowski