KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   01:58:10 PM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Bezczelni potwarcy z SLD

20 listopada, 2009

W związku ze skandaliczną wypowiedzią przewodniczącego Rady Krakowskiej Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorza Gondka na konferencji prasowej 15 listopada br. o śp. pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim jako o zdrajcy, który za pieniądze obcych państw szpiegował na ich rzecz oraz zdradził polskie ideały, oświadczam w imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, że Pan Gondek jest nie tylko pospolitym kłamcą i historycznym profanem, ale także osobą jawnie działającą na szkodę niepodległej Rzeczypospolitej.

Identycznie oceniam słowa i postawę posłanki do Parlamentu Europejskiego Joanny Senyszyn, która skrytykowała na tej samej konferencji decyzję Rady Miasta Krakowa o wzniesieniu w Krakowie pomnika płk. Kuklińskiego, argumentując że "tak jak zdrajców nie przyjmuje się na salonach, tak nie buduje się im pomników".
   
Nawet wojskowy sąd, skazujący zaocznie płk. Kuklińskiego na karę śmierci w 1984 roku, nie zdołał udowodnić mu czerpania żadnych korzyści materialnych ze współpracy z Amerykanami, którą podjął on wypełniając z narażeniem życia własnego oraz rodziny spoczywający na nim jako na oficerze obowiązek walki o wolność Ojczyzny i o ratowanie światowego pokoju.
   
Chcę przypomnieć pani Senyszyn i panu Gondkowi, że płk Kukliński został zrehabilitowany w 1997 roku m.in. dzięki staraniom ich partyjnego kolegi, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Leszka Millera, który okazał się w tej sprawie - w przeciwieństwie do nich - politykiem myślącym zgodnie z polską racją stanu.
   
Jeżeli SLD jest partią, dla której niepodległość Polski ma jeszcze dzisiaj jakiekolwiek znaczenie, oczekuję od jej władz naczelnych natychmiastowej reakcji na skandaliczne zachowanie ludzi, który ośmielają się publicznie znieważać pamięć bohatera narodowego, dając tym samym wyraz swej pogardzie dla suwerennej Rzeczypospolitej.
   
W żadnej funkcjonującej w naszym kraju partii  - nawet mającej korzenie w ugrupowaniu skutecznie służącym przez dziesięciolecia sowieckim interesom przeciw własnym rodakom - nie powinno być bowiem miejsca dla osób działających na szkodę Polski.
   
dr Jerzy Bukowski hm
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich
i Niepodległościowych w Krakowie
były reprezentant prasowy
śp. płk. Ryszarda Kuklińskiego w Polsce