Sejm znowelizował ustawę o zaopatrzeniu inwalidów i świadczeniach dla osób deportowanych, dzięki czemu zamieszkali poza krajem obywatele polscy, którzy pracowali przymusowo na rzecz III Rzeszy Niemieckiej i Związku Sowieckiego, będą mogli starać się o odszkodowanie z tego tytułu.
Na mocy znowelizowanej ustawy świadczenia będą mogły otrzymywać również osoby represjonowane nie mieszkające na stałe w naszym kraju, ale posiadające polskie obywatelstwo.
"Według szacunków dotyczy to około 2 tys. osób. W tej grupie sytuują się także inwalidzi wojenni. Aby otrzymać to świadczenie, w ciągu sześciu miesięcy od wejścia w życie ustawy - co jest przewidziane na 1 stycznia 2010 r. - należy w organie emerytalno-rentowym złożyć wniosek o wznowienie postępowania w sprawie jego przyznania, które zostało wcześniej zamknięte. Zaległe świadczenia będą naliczane od momentu złożenia pierwotnego, nieuwzględnionego wcześniej wniosku - nie wcześniej jednak niż od 1 maja 2004 roku" - poinformował "ND".
Działając na mocy poprzednich przepisów ustawy Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wydał około 320 tysięcy decyzji o przyznaniu świadczenia osobom represjonowanym lub deportowanym.
"Wypłacane co miesiąc świadczenie wynosi maksymalnie 173 zł w przypadku osoby przebywającej co najmniej 20 miesięcy lub dłużej w obozie pracy lub deportowanej. Natomiast inwalidzi wojenni, w liczbie 90 tys. wraz z wdowami, otrzymują rentę w wysokości 1850 złotych" - napisał "Nasz Dziennik".
Nowelizacja ustawy z pewnością ucieszy wiele osób, które najpiękniejsze lata młodości spędziły w niewolniczej pracy na rzecz niemieckich i sowieckich ciemiężycieli.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE