Ilekroć Prezydent RP ogłasza żałobę narodową, tylekroć rozpoczyna się natychmiast w mediach, a zwłaszcza w Internecie, ostra dyskusja na temat celowości jej zarządzenia w konkretnym przypadku oraz w sprawie ogólnych zasad, na jakich powinien on korzystać z tego uprawnienia.
Są to dla mnie żenujące spory. Nie da się bowiem ustalić, od ilu ofiar śmiertelnych należy opuszczać flagi narodowe do połowy masztu. Każdy ma w tej kwestii odrębne zdanie, a arbitralne rozstrzygnięcie też nikogo nie zadowoli, ponieważ oprócz liczby osób, które straciły życie ważne są także okoliczności, w jakich się to stało.
Niech więc głowa państwa nadal sama decyduje o tym, kiedy trzeba zarządzać żałobę narodową, społeczeństwo niech to przyjmuje do wiadomości, a krytycy niech się uciszą i zachowają powagę w obliczu śmierci.
Wykorzystywanie ludzkich tragedii do politycznych awantur i do szydzenia z Prezydenta RP jest równie głupie, jak obrzydliwe. I doprawdy nie ma najmniejszego znaczenia, kto w danym momencie sprawuje najwyższy urząd w naszym państwie.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE