\"Wielu turystów ignoruje zakaz wprowadzania psów w Tatry. Straż Parku karze ich mandatami, ale wszystkich szlaków strażnicy nie są w stanie codziennie skontrolować\" - informuje \"Tygodnik Podhalański\".
Zakaz wprowadził w 2004 roku Senat, przegłosowując poprawki do nowej Ustawy o ochronie przyrody.
"Wcześniej zdarzały się przypadki, że na przykład bokserka z cieczką na Czerwonych Wierchach zwabiła niedźwiedzia. Pies pozostawiony przez właścicieli blokował też wejście na Giewont" - czytamy w "TP".
Jeszcze w ubiegłym roku można było wprowadzać psy do Dolin Chochołowskiej i Lejowej, należących do Wspólnoty Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie, ale od kilku miesięcy zakaz obowiązuje i tam.
"- Psy, nawet wprowadzane na smyczy i w kagańcu, to duże zagrożenia dla tatrzańskiej przyrody. Tylko w ostatnich kilku dniach zanotowaliśmy trzy przypadki wprowadzenia ich w Tatry. Za każdym razem turyści zdawali sobie sprawę, że obowiązuje zakaz. Zostali ukarani mandatami w wysokości 100 złotych" - powiedział tygodnikowi Edward Wlazło, komendant Straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.
"Z psami w kagańcach i na smyczy można chodzić po szlakach w słowackiej części Tatr. Wielu Polaków korzysta z tych przepisów i na wycieczki na słowackie szlaki zabiera swoich podopiecznych" - czytamy w "Tygodniku Podhalańskim".
Jerzy Bukowski
"Wcześniej zdarzały się przypadki, że na przykład bokserka z cieczką na Czerwonych Wierchach zwabiła niedźwiedzia. Pies pozostawiony przez właścicieli blokował też wejście na Giewont" - czytamy w "TP".
Jeszcze w ubiegłym roku można było wprowadzać psy do Dolin Chochołowskiej i Lejowej, należących do Wspólnoty Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie, ale od kilku miesięcy zakaz obowiązuje i tam.
"- Psy, nawet wprowadzane na smyczy i w kagańcu, to duże zagrożenia dla tatrzańskiej przyrody. Tylko w ostatnich kilku dniach zanotowaliśmy trzy przypadki wprowadzenia ich w Tatry. Za każdym razem turyści zdawali sobie sprawę, że obowiązuje zakaz. Zostali ukarani mandatami w wysokości 100 złotych" - powiedział tygodnikowi Edward Wlazło, komendant Straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.
"Z psami w kagańcach i na smyczy można chodzić po szlakach w słowackiej części Tatr. Wielu Polaków korzysta z tych przepisów i na wycieczki na słowackie szlaki zabiera swoich podopiecznych" - czytamy w "Tygodniku Podhalańskim".
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Polski fotograf w New Jersey i video serwis na wesela, komunie, chrzciny. M&R foto Studio
Doświadczony psychiatra w New Jersey. David Brożyna M.D. mówi po polsku
Adwokat w East Brunswick w New Jersey 24/7 na sprawy rodzinne, kryminalne, biznesowe. Ted Sliwinski
Planowanie pogrzebu w USA. Dom pogrzebowy w Nowym Jorku. Arthur's Funeral Chapels, Inc. na Greenpoinciec.
Wyjazd nauczycieli z Polskiej Szkoły Dokształcającej im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego w Lakewood na warsztaty w Lancaster, PA
Zabawa mikołajkowa fundacji Uśmiech Dziecka na Greenpoincie
Sylwester w New Jersey w Cracovia Manor
zobacz wszystkie