“Świat zacznie wychodzić z ery wojen o ropę, o węglowodorowy, a zacznie wchodzić w dramatyczną erę wojen i walk o wodę jako podstawowy zasób, który pozwala przeżyć ludzkości. Kwestia rozwiązania problemu wody to nie tylko kwestia bezpieczeństwa żywnościowego, ale także bezpieczeństwa narodowego. Wiemy, jak bardzo te sprawy były zaniedbywane przez lata. Teraz te koszmary wracają, one się reinkarnują” - rozpoczął największe obrady Okrągłego Stołu na temat wody zorganizowane przez Polskę 2050 Szymona Hołowni i Renew Europe.
Do dyskusji na temat wody Polska 2050 Szymona Hołowni i Renew Europe zaprosiła ekspertów, naukowców, działaczy organizacji społecznych i przedstawicieli ugrupowań politycznych, aby wspólnie wypracować rekomendacje dotyczące ochrony rzek i wód na poziomie unijnym oraz krajowym.
Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni stwierdził, że nie można dopuścić do sytuacji, w której przyszłe pokolenia będą ofiarami niszczenia środowiska i klimatu. “Nie chciałbym, żeby pokolenie naszych dzieci oglądało to, co ja oglądałem w różnych miejscach świata. Byłem świadkiem tragicznego życia ludzi, których dostęp do wody jest ograniczony i z tego powodu mają także ograniczony dostęp do edukacji i ochrony zdrowia” - mówił Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia zwrócił uwagę na jakość wód w Polsce. “Wiemy, do jakiej ruiny doprowadzono jakość wody w polskich rzekach. Wiemy, w jak bezwzględny sposób pozbyto się w Polsce mokradeł, miejsc zatrzymujących wodę, które są niezbędne dla prawidłowego obiegu wody w przyrodzie. Podejście rządów Zjednoczonej Prawicy do tego jak urządzać polskie rzeki to powrót do gierkowskich pomysłów” - mówił Szymon Hołownia.
Róża Thun, europosłanka Polski 2050 Szymona Hołowni podkreśliła, że koniecznością jest zajęcie się sprawami rzek i jakości wody. “Zmiany klimatyczne będą potęgować. Mamy stan zagrożenia rzek i wód w całej Europie. Katastrofa Odry powinna nam przypomnieć o pilnej potrzebie zajęcia się jakością wody. Na nas spoczywa wielka odpowiedzialność tu i teraz, aby zmniejszyć ryzyko takich zdarzeń i wzmocnić ocenę ryzyka związanego z wodą” - mówiła Róża Thun.
W ocenie Róży Thun należy mobilizować europejskie społeczeństwo, aby zająć się sprawami środowiska. “Mamy dwa zasadnicze tematy jako politycy w Europie i na świecie: praworządność, prawa człowieka i migracje, które są ściśle powiązane ze zmianami klimatycznymi i zmiany klimatyczne, w których jednym z zasadniczych tematów jest woda. W naszym interesie leży to, żeby polityka wodna i środowiskowa nabierała tempa. Powinniśmy mobilizować społeczeństwo nie tylko polskie, ale i europejskie, żeby się tym zajmować. To nasza wielka odpowiedzialność” - mówiła Róża Thun.
Prof. Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę na związek klimatu oraz gwałtownych opadów. “W wielu miejscach na świecie opady będą narastać, czynić różne zniszczenia, zwiększenie globalnej temperatury będzie powodować susze. Taką rzeczywistość mamy w Polsce - centralna Polska wysycha na potęgę, a przy rzekach położonych wyżej zmiana klimatu może się objawić tym, że pojawią się takie ilości wody, że wystąpią podtopienia i powodzie” - mówił prof. Bogdan Chojnicki.
Prof. Wiktor Kotowski, przedstawiciel Centrum Ochrony Mokradeł zwrócił uwagę na zmniejszenie powierzchni mokradeł. “W Polsce kiedyś mokradła stanowiły 18% powierzchni, a teraz mamy niecałe 1,5%. To pokazuje skalę zmiany w krajobrazie. Każda okolica, wieś, miasteczko miała swoje mokradła lądowe. Osuszaliśmy te tereny, aby je przekształcić w obszary rolnicze. Rolnictwo będzie się przemieszczać z południa Europy na północ”- mówił prof. Wiktor Kotowski.
Dr Przemysław Nawrocki z WWF Polska mówił o specyficznej sytuacji rzek w Polsce. “Jeżeli chodzi o polskie rzeki i polski kontekst to mamy unikalną sytuację na skalę Unii Europejskiej, bo mamy z jednej strony rzeki poregulowane, pod presją zanieczyszczeń, ale jednocześnie zachowaliśmy rzeki o wyjątkowej jakości, których nie ma w pozostałych krajach europejskich. Środkowa Wisła może być porównywalna ze środkową Loarą. Biebrza chroniona jako Park Narodowy czy Narew - takich rzecz nie ma w Zachodniej Europie” - mówił dr Przemysław Nawrocki.
Justyna Choroś, przedstawicielka Koalicji “Ratujmy Rzeki” stwierdziła, że katastrofa ekologiczna na Odrze była do przewidzenia. “To nie jest tak, że tego się nie spodziewaliśmy i to jest najgorsza dla nas lekcja, że pomimo tego nie udało się tej katastrofy powstrzymać. Powinniśmy patrzeć na wodę jako dziedzictwo, a nie jako towar, przeszkadza nam to, że woda “znajduje się” w Ministerstwie Infrastruktury. Czy to jest właściwa optyka, gdy mówimy o zasobie, który jest kluczowy dla nas wszystkich? Ta optyka każe nam zmieniać, budować, betonować, a bardzo często po prostu powinno się zostawić te rzeki i pozwolić płynąć” - mówiła Justyna Choroś.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W sprawie najbardziej aktualnych informacji prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą.Zdjęcia zawarte w artykule służą jedynie jako ilustracja artykułu.
KATALOG FIRM W INTERNECIE