Start roku akademickiego w czasie drastycznych podwyżek

“W ciągu ostatniego roku średni koszt utrzymania się studenta wzrósł o ponad 430 zł. W ciągu ostatnich 6-ciu lat ten koszt wzrósł ponad dwukrotnie. Tak dzisiaj wygląda studencki bilans 6 lat rządów PiS” - mówił Adam Gomoła, przedstawiciel Pokolenia 2050, młodzieżowych struktur Polski 2050. Zaznaczył, że za wzrostem kosztów studenckiego życia stoją dramatyczne historie. ”Trzeba wybierać pomiędzy studiami dla dzieci, a opłaceniem rachunków. Wielu studentów na ostatnim roku studiów nie może ich dokończyć, bo nie są w stanie się utrzymać, nawet pracując na pełen etat” - mówił przedstawiciel Pokolenia 2050.

Michał Kobosko, I wiceprzewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni podkreślił, że kryzys, który rozlewa się w Polsce, dotyka studentów i uczelnie wyższe. “Pojawiają się informacje, że studenci nie zdecydowali się na rozpoczęcie studiów, bo nie mogą znaleźć miejsc noclegowych, albo ich na nie nie stać. Uczelni wyższych nie stać na opłacenie rachunków za energię. Oznacza to obniżanie temperatury w salach oraz rozważenie przejścia, przynajmniej częściowo, na naukę zdalną” - mówił Michał Kobosko.

Hanna Gill-Piątek, przewodnicząca Koła Parlamentarnego Polska 2050 zaznaczyła, że studentom należy się program modernizacji i budowy akademików. “Mieszkania do wynajęcia podrożały o 40 proc., a miejsc w akademikach jest bardzo mało. Jeżeli ktoś ma szczęście i znajdzie miejsce w akademiku, to często trafia w bardzo ciężkie warunki. Akademiki straszą, są w opłakanym stanie. Miejsc w akademikach, które nie urągają cywilizacyjnym standardom, jest bardzo mało” - mówiła Hanna Gill-Piątek.

W ocenie przewodniczącej KP Polska 2050 do uczelni powinien być kierowany specjalny program. “Fundusz dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego, z którego buduje się w Polsce mieszkania na wynajem. Mogą z niego korzystać gminy, powiaty, organizacje pozarządowe, spółki miejskie - dlaczego nie uczelnie?” - pytała Hanna Gill-Piątek.

Ewelina Migacz z Pokolenia 2050 zaznaczyła, że to zawsze na najuboższych, w tym również studentach, kryzysy ekonomiczne odbijają się najmocniej. “Studenci muszą liczyć każdą złotówkę, ponieważ nie mają stabilnej sytuacji, jeśli chodzi o rynek pracy” - mówiła Ewelina Migacz. W ocenie przedstawicielki Pokolenia 2050 należy zapewnić młodym ludziom możliwość rozwoju, nie obciążając ich nadmiernie kosztami życia.