“Odkąd rząd zabrał się za regulowanie cen węgla w Polsce, import węgla przyhamował, a ceny wzrosły. Nie poparliśmy ustawy węglowej, bo uważamy, że nie przybliży nas do rozwiązania problemu energetycznego w naszym kraju, nie uzupełni zapasów węgla na polskich składach węglowych i jest ogromną niesprawiedliwością społeczną”- mówili posłanki i posłowie Koła Parlamentarnego Polska 2050 podczas piątkowego briefingu prasowego w Sejmie.
Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050 przypomniała, że jej ugrupowanie wnioskowało do Marszałek Sejmu, aby porządek trwającego posiedzenia rozszerzyć o informację premiera na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski. “Prosiliśmy pana premiera, by przedstawił strategię energetyczną na trudne czasy. W odpowiedzi usłyszeliśmy jedynie stek kłamstw i ogólników. Wczoraj byliśmy bliscy blackoutu. Słyszymy, że jedne z głównych jednostek energetycznych w naszym kraju mają problem z uzyskaniem pełnej mocy z uwagi na niskie zasoby węglowe albo węgiel złej jakości. Prosiliśmy premiera, by powiedział, czy takie sytuacje mogą się powtarzać przy kolejnych dniach upałów. Niestety premier nie wyjaśnił tej sytuacji” - mówiła Paulina Hennig-Kloska.
Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050 zaznaczył, że wysoką cenę za nieudolność rządu w kształtowaniu polityki energetycznej w ostatnich latach zapłacą mieszkańcy domów prywatnych i spółdzielni mieszkaniowych. Zdaniem Mirosława Suchonia ustawa ma odwrócić uwagę od prawdziwego problemu, jakim jest brak węgla do celów grzewczych i energetycznych. “Ta ustawa to durszlak. Całkowicie ignoruje problem z zapewnieniem opału osobom, które mają piece na pellet czy olej grzewczy. Dzisiaj każdy, kto zmieni w ewidencji budynków podstawowe źródło ogrzewania na węgiel, będzie mógł skorzystać z dopłaty. Wystarczy, że kupi przysłowiową kozę i zadeklaruje, że ta koza jest podstawowym źródłem ogrzewania” - mówił Mirosław Suchoń.
Hanna Gill-Piątek, przewodnicząca Koła Parlamentarnego Polska 2050 podkreśliła, że rząd powinien przedstawić plan ratunkowy. “Pan premier zapewniał nas, że węgla będzie naprawdę dużo, że starczy jeszcze na następną zimę. Tymczasem prominentni przedstawiciele jego rządu nie wiedzą w ogóle, skąd ten węgiel biorą w tej chwili”- mówiła Hanna Gill-Piątek.
Prof. Wojciech Maksymowicz, lekarz i poseł Polski 2050 zaznaczył, że problem braku węgla jest kompleksowy. “Niestety kompleksowo nie został załatwiony. Jesień i zima to lęk dyrektorów szpitali przed zabezpieczeniem w ciepło chorych. Ludzie chorzy muszą mieć godne warunki pielęgnacyjne. Do tego dochodzą ogromne koszty, które znacznie wzrosły” - mówił prof. Wojciech Maksymowicz.
Zdaniem Joanny Muchy, posłanki Polski 2050 ustawą węglową PiS próbuje załatwić swoje własne interesy dotyczące przejmowania banków. “Mamy ustawę o węglu, która jest finansowana z funduszu przeciwko chorobie Covid-19. Mamy też ustawę o węglu, do której dodaje się <wrzutkę> dotyczącą przejmowania banków. Wszyscy legislatorzy uważają to za sprzeczne z techniką legislacyjną ” - mówiła Joanna Mucha.
W ocenie Michała Gramatyki, posła Polski 2050 Premier Mateusz Morawiecki, opowiadając, że w Polsce nie zabraknie węgla albo nie wie co mówi albo kłamie. “Nie ma możliwości, żeby zrównoważyć popyt z podażą na polskim rynku węgla. Nie trzeba było w Polsce hamować transformacji energetycznej” - mówił Michał Gramatyka.
KATALOG FIRM W INTERNECIE