KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 23 listopada, 2024   I   02:49:47 AM EST   I   Adeli, Felicyty, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Rząd na Księżyc!

26 lipca, 2009

Kilka dni temu minęła 40. rocznica lądowania amerykańskich astronautów na Księżycu. Z tej okazji ukazało się w mediach mnóstwo interesujących, pisanych bardzo na serio materiałów, przypominających owo epokowe wydarzenie, jakim był \"mały krok dla człowieka, lecz wielki dla ludzkości\".

Nieco inaczej postanowiło uczcić tę rocznicę Radio RMF FM. Ogłosiło ono sondaż pod hasłem: gdyby teraz była możliwość lotu na Srebrny Glob, kogo z rządu należałoby wysłać w taką podróż? Minister, który dostanie najwięcej głosów, otrzyma jako nagrodę bilet w jedną stronę, czyli oryginalną pocztówkę dźwiękową z utworem „One way ticket” grupy Eruption.
   
Oto jak dziennikarze RMF uzasadnili kandydatury poszczególnych członków rządu na stronie internetowej swojego radia:
  • premier Donald Tusk: by żyło się lepiej - wszystkim;
  • wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna: jako najbliższy naturalny satelita premiera;
  • wicepremier oraz minister gospodarki Waldemar Pawlak: by się nareszcie oderwać od ziemi;
  • minister finansów Jacek Rostowski: za budżet rodem z Księżyca;
  • minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska: bo prościej ukryć brak sukcesów po ciemnej stronie Księżyca;
  • minister Michał Boni: bo z perspektywy Srebrnego Globu nie widać żadnych protestujących związkowców;
  • minister sprawiedliwości Andrzej Czuma: na Księżycu najdrobniejszy krok w wielkiej reformie sądownictwa byłby ogromnym krokiem dla ludzkości;
  • minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki: bo na Księżycu stadiony rosną w zwolnionym tempie, czyli tak jak w Polsce;
  • minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak: pierwsze słowa wypowiedziane przez nią na Srebrnym Globie na pewno usunęłyby w cień słynne zdanie Armstronga;
  • minister infrastruktury Cezary Grabarczyk: aby się pocieszyć, że są takie miejsca, gdzie nie zbudowano jeszcze żadnych dróg;
  • minister skarbu państwa Aleksander Grad: mógłby odpocząć od stoczniowców na własnym statku kosmicznym;
  • minister edukacji narodowej Katarzyna Hall: ubrana w skafander mogłaby się pochwalić wielkim skokiem edukacyjnym;
  • minister obrony narodowej Bogdan Klich: miałby własną bazę z łunochodami zamiast rosomaków;
  • minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka: aby nareszcie założyć własną akademię nie z tej ziemi i móc nasyłać na nią kontrolerów;
  • minister zdrowia Ewa Kopacz: by udowodnić, że grunt to prywatyzacja, nawet gruntów na Księżycu;
  • minister środowiska Maciej Nowicki: by rozbić rządowe plany drogowe w księżycowy pył;
  • minister rolnictwa Marek Sawicki: by objąć KRUS-em kosmonautów;
  • minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski: bo jego ambicje sięgają podobno znacznie dalej niż ministerialna teka – no to może minister spraw pozaziemskich?;
  • minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski: by w końcu ktoś o nim usłyszał.
Do chwili pisania tego artykułu w sondażu zdecydowanie prowadzi premier, zbierając nieco ponad 50 procent głosów.

Żaden z jego ministrów nie uzyskał ich natomiast więcej niż 10 procent.

Jerzy Bukowski