Prezydent Andrzej Duda na naradzie z przedstawicielami rządu i służb w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego

Prezydent RP Andrzej Duda:

Dziękuję bardzo za przybycie i za te konsultacje, które mogliśmy na gorąco odbyć.

Nie oszukujmy się, sytuacja jest trudna, każdy widzi: Ukraina jest w tej chwili cały czas w bardzo poważnym zagrożeniu. Wojska rosyjskie ruszyły do zbuntowanych rejonów, gdzie od lat są już separatyści, a już teraz separatyści wzmacniani są przez regularne rosyjskie oddziały.

Scenariusze na przyszłość mogą być różne. Z naszego punktu widzenia przede wszystkim ważne jest to, żeby –  tak, jak powtarzamy – po pierwsze: stać przy Ukrainie, po drugie, by zarówno Unia Europejska, jak i Sojusz Północnoatlantycki, ten przysłowiowy Zachód, zachowali w tej sytuacji jedność. Stoimy na stanowisku, że potrzebne są poważne sankcje.

Każdy z nas realizuje swoje zadania i kompetencje także w przestrzeni międzynarodowej. Pan Premier odbywa konsultacje i spotkania, ja odbywam konsultacje – nawet w trakcie tego spotkania wyszedłem na moment porozmawiać telefonicznie z Prezydentem Rumunii Panem Klausem Iohannisem. Wczoraj w nocy rozmawiałem z Prezydentem Zełenskim, rozmawiałem także z Prezydentem Gitanasem Nausėdą. Działamy.

Najbliższe dni z całą pewnością będą dniami bardzo intensywnych konsultacji, które będziemy odbywali w różnych formatach, jak powiedziałem, i NATO, i Unii Europejskiej. Musimy działać. Mamy głębokie poczucie, że trzeba uczynić wszystko, aby zatrzymać inwazję na Ukrainę, by zachować pokój.

Oczywiście, musimy rozmawiać także o naszych sprawach, o naszej architekturze bezpieczeństwa. Rozmawiać tutaj, w naszym gronie, jak i rozmawiać z naszymi sojusznikami. Dzisiaj armia rosyjska jest na Białorusi. Wiele wskazuje na to, że może się nie wycofać. To wymaga podjęcia odpowiednich kroków i przez nas, jeżeli chodzi o politykę obronną Rzeczypospolitej, jak również – w naszym przekonaniu – wymaga także konkretnych działań ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego dzisiaj jesteśmy członkiem.

Wschodnia flanka NATO wymaga wzmocnienia – co do tego nikt tutaj, na wschodniej flance nie ma żadnych wątpliwości.

Prezydent.pl