Ponad jedna czwarta Polek i Polaków nie wie, że tęczowe rodziny żyją w Polsce

Raport Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza „Jesteśmy rodziną. Co myślą Polacy i Polki o rodzinach osób LGBT+?” był tematem konferencji prasowej w Sejmie z udziałem przedstawicieli Stowarzyszenia Miłość nie wyklucza: Oli Kaczorek i Huberta Sobeckiego oraz posłanek: Hanny Gill-Piątek (Polska 2050), Magdaleny Biejat (Lewica), Agnieszki Dziemianowicz-Bąk (Lewica), Moniki Rosy (Koalicja Obywatelska) oraz Anny Marii Żukowskiej (Lewica).

To podsumowanie ogólnopolskich badań ilościowych na grupie reprezentatywnej Polek i Polaków w wieku 18-65 lat oraz kolejny element kampanii „Jesteśmy rodziną”, w której Stowarzyszenie oddaje głos parom żyjącym w związkach jednopłciowych wychowujących dzieci, żyjącym dziś w Polsce. Dane z raportu wskazują na zaskakująco wysoki poziom akceptacji wśród Polek i Polaków dla zapewnienia im bezpieczeństwa i ochrony prawnej.

“Temat rodzicielstwa par tej samej płci jest od lat wykorzystywany jako straszak przez prawicowych polityków i hierarchów Kościoła katolickiego” – mówi podczas konferencji Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. “Tymczasem z badań wynika, że poziom akceptacji społecznej dla związków osób tej samej płci jest dużo większy niż można by się tego spodziewać”

“Bardzo ciekawe w tym badaniu jest to, że ponad jedna czwarta Polek i Polaków nie wie, że tęczowe rodziny istnieją w Polsce, wychowują dzieci.” - mówiła Hanna Gill-Piątek podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Podkreśliła, że jedna piąta Polek i Polaków w ogóle wypiera taki fakt. “Ta grupa twierdzi, że w Polsce nie ma żadnych par jednopłciowych, które wychowywały dzieci. Tymczasem według badań Polskiej Akademii Nauk w Polsce aż 50 tysięcy dzieci wychowuje się w tęczowych rodzinach. One też zasługują na akceptację i pełnię praw. Nadchodzą święta, rodzinny czas, może to dobry czas, by zwrócić na to uwagę.” - mówiła Hanna Gill-Piątek.

W opinii Hanny Gill-Piątek 2050 raport „Jesteśmy rodziną. Co myślą Polacy i Polki o rodzinach osób LGBT+” pokazuje, że jako społeczeństwo jesteśmy otwarci na ich akceptację, ale jeszcze nie mamy powszechnej wiedzy o skali tego zjawiska. “Edukacja w tym względzie to zadanie dla organizacji zajmujących się prawami tęczowych rodzin” - podsumowała Hanna Gill-Piątek, członkini Parlamentarnego Zespołu do spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+.