Pogłębia się kryzys na wschodniej granicy Polski

Lider Polski 2050 podkreślił, że tak duży kraj jak Polska jest w stanie poradzić sobie z kryzysem na wschodniej granicy. “Rząd powinien wykonać serię ruchów zarządczych, a nie rozpętywać propagandę - mówił Szymon Hołownia.

W jego opinii dzisiejsze priorytety to zapewnienie bezpieczeństwa granicy państwowej, uszczelnienie jej przy pomocy ludzi, ale też środków technicznych tak, żeby niemożliwe stało się jej nielegalne przekraczanie.

Lider Polski 2050 zaznaczył, że rząd powinien zapewnić bezpieczeństwo i komfort mieszkańcom terenów przygranicznych, którzy są coraz bardziej poszkodowani przez utrzymujący się kryzys na granicy. “Powinniśmy także pamiętać o wsparciu i bezpieczeństwie naszych funkcjonariuszy, którzy pełnią dzisiaj swoją służbę w niezwykle ciężkich okolicznościach. - mówił Szymon Hołownia.

Lider Polski 2050 podkreślił również, że w działaniach na granicy "powinniśmy pamiętać, że bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa i każdy człowiek, który staje na granicy Polski jest człowiekiem, którego powinniśmy traktować z godnością, z szacunkiem jak sami chcielibyśmy być traktowani.”

“Wszyscy wiemy, kto wywołał ten kryzys i jakie profity chce z tego czerpać. Zachowajmy spokój. 50% celu i sukcesu Łukaszenki to zdestabilizowanie sytuacji psychologicznej w Polsce i doprowadzenie do tego, aby on z wysokości swojego tronu cieszył się, że biegamy tak, jak on nam zagra. Łukaszenka nie może wygrać z nami wojny psychologicznej. Na to, co zrobił, musimy odpowiedzieć w sposób jasny, stanowczy i konkretny.” - mówił Szymon Hołownia.

W jego ocenie Polska, kraj należący do Unii Europejskiej i NATO jest w stanie poradzić sobie nie tylko ze skutkami, ale i ze źródłami tego kryzysu. Należałoby w ramach Unii Europejskiej doprowadzić do tego, że Łukaszenka znajdzie się w sytuacji, w której nie będzi mógł kontynuować tego dziwnego procederu, w którym zarabia na handlu z Unią Europejską, a jednocześnie atakuje jej granice.

Lider Polski 2050 podczas konferencji zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego z krótkim apelem: “Panie premierze, to taki moment, w którym wszyscy powinniśmy zadbać razem o to, co nazywamy bezpieczeństwem RP. Była w Polsce taka tradycja, w której w sytuacjach trudnych dziejących się za naszymi granicami, premier rządu zapraszał do stołu przedstawicieli wszystkich sił politycznych. Nie po to, żeby się licytować, mówić kto bardziej na tym wygra, zdobędzie więcej punktów. Polska jest naszym wspólnym dobrem.” - mówił Szymon Hołownia.

Lider Polski 2050 zadeklarował, że Polska 2050 jest gotowa wspólnie usiąść do stołu z innymi siłami politycznymi. “Żeby ten kryzys wywołany przez Łukaszenkę nie zdestabilizował nam państwa, bo to będzie wielką satysfakcją tego nieobliczalnego satrapy.” - mówił Szymon Hołownia.

Poseł Polski 2050, Paweł Zalewski podkreślił, że środki, które podejmuje rząd mają charakter doraźny. “Trzeba powiedzieć i pokazać, że istnieje możliwość rozwiązania tego konfliktu”. - mówił Paweł Zalewski.

Poseł Polski 2050 przypomniał, że Białoruś jest powiązana gospodarczo z Unią Europejską, a reżim Łukaszenki zarabia na tym bardzo duże pieniądze. “Musimy zmienić naszą politykę w Unii Europejskiej. To unia ma instrumenty, które mogą pokazać Łukaszence, że ten haniebny proceder musi być zatrzymany. To są sankcje, które mogą być bardzo dotkliwe dla reżimu Łukaszenki i mogą spowodować szybkie wycofanie się z tego, co robi.” - mówił Paweł Zalewski.

Poseł Polski 2050 zaznaczył, że rozwiązanie kryzysu wymaga porozumienia z Komisją Europejską. “To oznacza konieczność rezygnacji z autoizolowania się i spychania Polski na margines. Możemy przesuwać kolejne oddziały funkcjonariuszy na granicę, ale nasze instrumenty oddziaływania na Mińsk są ograniczone. Dzisiaj to Unia Europejska ma instrumenty rozwiązania problemu.” - mówił Paweł Zalewski.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, dyrektorka Instytutu Strategie 2050 podkreśliła, jak ważnym elementem całej kryzysowej sytuacji jest zrozumienie tego, co rzeczywiście jest intencją Aleksandra Łukaszenki. “Łukaszenka chce wywołać lęk, strach i panikę w Polsce i Unii Europejskiej. Chce nas podzielić wewnętrznie, bo podzielona Unia Europejska jest słabsza w relacji z Białorusią. Chce też odwrócić uwagę od represji w jego kraju. Mówiliśmy wiele o więźniach politycznych, prześladowaniach, o tym, co się dzieje w Białorusi. Dzisiaj się o tym już nie mówi. Mówi się o kryzysie na granicy.” - zaznaczyła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Zdaniem Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz celem Aleksandra Łukaszenki jest zmuszenie Unii Europejskiej i Polski, żeby uznały jego prezydenturę i traktowały go jak partnera. “To jest zupełnie nie do przyjęcia. Dlatego tak ważne jest, żeby ten kryzys rozwiązywać z Unią Europejską i z pamięcią o tym, że za Łukaszenką stoi Rosja.” - mówiła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

“Stowarzyszenie Polska 2050 nie jest obojętne na to co dzieje się na wschodniej granicy. Solidaryzujemy się z wszystkimi, których ten kryzys dotknął: żołnierzami, strażą graniczną, mieszkańcami regionu, samorządami, także z chorymi, głodnymi, którzy zostali oszukani przez Łukaszenkę. Nasze stowarzyszenie przygotowało pakiety ratunkowe, które chcemy przekazać potrzebującym uchodźcom.”- podkreśliła podczas konferencji Ewa Kalbarczyk, członkini Stowarzyszenia Polska 2050.