Są pomniki, które regularnie padają ofiarą chuliganów. Przed Collegium Novum w Krakowie uwieczniony został Mikołaj Kopernik, który dzierży w rękach globus. Dzierży albo też i nie dzierży, jeśli akurat komuś przyjdzie ochota (dla głupiego żartu) pozbawić go tego astronomicznego atrybutu. Notorycznie kradziony jest także smyczek z zakopiańskiego pomnika Jana Krzeptowskiego Sabały.
Nie wszyscy wiedzą, że autorem tej kompozycji rzeźbiarskiej był Stanisław Witkiewicz (ojciec Witkacego). Na wysokim cokole znajduje się popiersie Chałubińskiego, a pod nim widnieje postać siedzącego i grającego na prostych góralskich skrzypcach (złóbcokach lub gęślach) Sabały.
Zakopiańscy włodarze mają nadzieję, że nikt nie podniesie już świętokradczej ręki na smyczek muzyka, nazwanego przez Witkiewicza "Homerem Tatr".
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE