Krakowski \"Dziennik Polski\" poinformował, że władze małopolskiej gminy Lubomierz zaprosiły Ojca Konrada Hejmo do udziału w V Gorczańskim Spotkaniu z Janem Pawłem II, które odbędzie się za dwa tygodnie pod patronatem metropolity krakowskiego - księdza kardynała Stanisława Dziwisza.
Ta decyzja wywołała nieprzyjemne zdumienie wielu osób, ponieważ pracujący od 1984 roku w stolicy Włoch dominikanin został pięć lat temu oskarżony przez Instytut Pamięci Narodowej o długoletnią i owocną współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa oraz z wywiadem PRL, w tym o donoszenie na papieża-Polaka.
Wprawdzie o. Hejmo kategorycznie zaprzecza, jakoby świadomie i dobrowolnie przekazywał ważne informacje oficerom SB oraz wywiadu, to jednak badający jego dossier pracownicy IPN nie mają wątpliwości, że tak właśnie było.
Proboszcz parafii Świętego Józefa Oblubieńca Najświętszej Marii Panny w Lubomierzu Zygmunt Mikołajczyk zapewnia, że to nie on był pomysłodawcą zaproszenia o. Hejmo i nie chce komentować tej sprawy, odsyłając zainteresowanych nią do wójta Tadeusza Patality, który powiedział "Dziennikowi Polskiemu":
- Nie można człowieka potępiać w czambuł, tylko w oparciu o jakieś pozostawione przez esbeków raporty. Nie oni będą nam pisać historię. Ojciec Hejmo stara się wyjaśnić okoliczności tamtych spraw w książce, która rzuca na sprawę nowe światło. Ja zaś daleki jestem od potępiania kogokolwiek. Patrzę na zasługi ojca Hejmo dla polskich pielgrzymów, których tylu prowadził do Ojca Świętego. Pomagał ludziom w obozach przejściowych w Rzymie podczas stanu wojennego. Chcemy wyrazić mu za to wdzięczność.
Wójt zapewnił rozmawiających z nim dziennikarzy, że jego pomysł zaproszenia zakonnika do udziału w papieskich uroczystościach ma akceptację kard. Dziwisza, najbliższego współpracownika Jana Pawła II.
Ksiądz doktor Robert Nęcek, rzecznik prasowy Archidiecezji Krakowskiej, był jednak zaskoczony tą informacją. Dwukrotnie pytał dziennikarzy o nazwisko celebransa i poprosił o czas na odpowiedź, gdyż sprawę - jak powiedział - musiał skonsultować z metropolitą.
- Patronat kardynała Dziwisza nad uroczystościami religijnymi nie jest niczym zaskakującym. Kuria nie zapraszała o. Hejmo. Z punktu widzenia etycznego jego działalność już dawno została oceniona, natomiast z punktu widzenia prawa kanonicznego nie ma żadnych przeciwwskazań - odpowiedział "DP" następnego dnia.
Wójt Patalita przyznał natomiast, że zapraszając kontrowersyjnego dominikanina, spodziewał się medialnego zainteresowania.
- Jednak miałem odwagę go zaprosić, bo wiele już w życiu widziałem. Proponuję - nie osądzajmy i nie potępiajmy. Pomyślmy, czy Jan Paweł II, który wybaczył Ali Agcy, nie wybaczyłby ojcu Hejmo? - pyta rozmawiających z nim dziennikarzy.
Sołtys Lubomierza Piotr Doll nie ma wątpliwości:
- Dla nas ojciec Hejmo to człowiek, który był blisko Ojca Świętego i razem z nami będzie się modlił o jego beatyfikację.
Do V Gorczańskiego Spotkania z Janem Pawłem II pozostało jeszcze trochę czasu. Być może zostanie on wykorzystany do przemyślenia sensowności powierzania znaczącej roli w nim zakonnikowi, który - wedle dokumentów IPN - zhańbił się współpracą z komunistycznymi służbami specjalnymi, działając także na szkodę Ojca Świętego.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE