(...) „nie będziemy toczyć debat w niedzielę w samo południe, jak zaproponował nam premier Donald Tusk, ponieważ w ten dzień chodzi się do kościoła, a nie uczestniczy w walce politycznej”.
Rozumiem, że reprezentant jednej partii może odmówić stoczenia przedwyborczej debaty przedstawicielowi drugiej, używając dla uzasadnienia swojej decyzji różnorakich argumentów politycznych, a nawet ad personam. Nie ma przecież obowiązku podejmowania rzuconej przez konkurentów z innych ugrupowań rękawicy, chociaż brak pozytywnej odpowiedzi na takie wezwanie może być potraktowany jako nie skrywany przejaw obawy przed możliwością poniesienia spektakularnej porażki w merytorycznej dyskusji.
O ile jestem jednak w stanie zrozumieć przynajmniej niektóre argumenty, używane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie przejawiają zbyt wielkiej ochoty do toczenia pojedynków z rywalami z list Platformy Obywatelskiej w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, o tyle niepomiernie zdumiał mnie jeden z nich, podniesiony w ubiegłym tygodniu. Brzmi on mniej więcej tak: „nie będziemy toczyć debat w niedzielę w samo południe, jak zaproponował nam premier Donald Tusk, ponieważ w ten dzień chodzi się do kościoła, a nie uczestniczy w walce politycznej”.
To już są szczyty politycznej hipokryzji. Politycy partii, która – podobnie zresztą jak wszystkie inne – bardzo często urządza w niedziele swoje spotkania i konferencje prasowe, a jej przedstawiciele regularnie uczestniczą w tym dniu w programach radiowych oraz telewizyjnych i bynajmniej nie rani to ich katolickich sumień, nagle przypomnieli sobie o konieczności święcenia dnia Pańskiego.
Jest to argument tak absurdalny, że poważnie zastanawiam się, czy sprytnie nie podsunął go im ktoś z wrogiego obozu politycznego. Stosowanie takich metod w celu uchylenia się od wzięcia udziału w pojedynkach kandydatów otwierających wyborcze listy PiS i PO do Europarlamentu jest bowiem spektakularnym ośmieszeniem tych, którzy do nich sięgają i może być odczytane przez opinię publiczną jako przejaw politycznego tchórzostwa.
Jerzy Bukowski
O ile jestem jednak w stanie zrozumieć przynajmniej niektóre argumenty, używane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie przejawiają zbyt wielkiej ochoty do toczenia pojedynków z rywalami z list Platformy Obywatelskiej w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, o tyle niepomiernie zdumiał mnie jeden z nich, podniesiony w ubiegłym tygodniu. Brzmi on mniej więcej tak: „nie będziemy toczyć debat w niedzielę w samo południe, jak zaproponował nam premier Donald Tusk, ponieważ w ten dzień chodzi się do kościoła, a nie uczestniczy w walce politycznej”.
To już są szczyty politycznej hipokryzji. Politycy partii, która – podobnie zresztą jak wszystkie inne – bardzo często urządza w niedziele swoje spotkania i konferencje prasowe, a jej przedstawiciele regularnie uczestniczą w tym dniu w programach radiowych oraz telewizyjnych i bynajmniej nie rani to ich katolickich sumień, nagle przypomnieli sobie o konieczności święcenia dnia Pańskiego.
Jest to argument tak absurdalny, że poważnie zastanawiam się, czy sprytnie nie podsunął go im ktoś z wrogiego obozu politycznego. Stosowanie takich metod w celu uchylenia się od wzięcia udziału w pojedynkach kandydatów otwierających wyborcze listy PiS i PO do Europarlamentu jest bowiem spektakularnym ośmieszeniem tych, którzy do nich sięgają i może być odczytane przez opinię publiczną jako przejaw politycznego tchórzostwa.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Paderewski is Back to NY, Festival Opening Concert w Nowym Jorku w Kaufman Music Cente
Stypendia Instytut Rozwoju Języka Polskiego
Odszkodowanie za wypadek pracownika na budowie w Nowym Jorku. Bezpłatna konsultacja po polsku u adwokat Nicole Brenecki
Ogrzewanie w Nowym Jorku. Polski kontraktor PDP Contracting instaluje i naprawia systemy grzewcze w NY
Polski agent nieruchomości w Kolorado. Ewa Sosnowska Burg oferuje w Denver na sprzedaż: domy, mieszkania, działki...
Rozliczanie podatków na Greenpoincie. Eva Dudus w Business Consulting Corp. w Nowym Jorku
Dentysta na Bay Ridge. Protetyka i leczenie stomatologiczne dzieci i dorosłych. Polski lekarz Aneta Kozyra-Mejia
zobacz wszystkie