To, często wręcz bezgraniczne, zaufanie wykorzystują różnego rodzaju oszuści podający się za stóży prawa.
Pisałem już tutaj o oszustach podszywających się pod policjantów. Dzwonią oni do różnych osób, zazwyczaj w podeszłym wieku przedstawiając się jako funkcjonariusze, ale bez podania żadnych danych. Informują ich, że istnieje podejrzenie, iż posiadana przez seniora gotówka to fałszywe banknoty i policja musi je sprawdzić.
Rzekomy funkcjonariusz zjawia się w mieszkaniu potencjalnej ofiary lub w umówionym miejscu i bierze od niej sporą kwotę wystawiając fikcyjne zaświadczenie oraz podając termin i miejsce odbioru prawdziwych już pieniędzy, po czym ulatnia się, oczywiście na zawsze.
Chociaż policja ciągle przestrzega przed takimi oszustami, to okradać w ten sposób daje się nadal bardzo wielu rodaków.
Na tę smutną historię można spojrzeć także z innej strony. Okazuje się bowiem, że Polki i Polacy mają ogromne (wręcz bezgraniczne) zaufanie do policji, które niekiedy kończy się jednak dla nich nader dramatycznie.
KATALOG FIRM W INTERNECIE