KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 13 listopada, 2024   I   11:57:20 PM EST   I   Arkadii, Krystyna, Stanisławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Góralskie veto wobec wirusa

Jerzy Bukowski
14 stycznia, 2021

Góralskie veto wobec wirusa
Jaworzyna Krynicka, Poland. Foto: Bubutu

Przedsiębiorcy z górskich rejonów Polski zapowiadają, że otworzą swoje lokale w najbliższy poniedziałek 18 stycznia - poinformował portal Love Kraków.

- Nie zamierzamy brać udziału w rebelii rządu. Jesteśmy strażnikami porządku prawnego Rzeczypospolitej. Mamy prawo do normalnego życia i zamierzamy do tego wrócić. Postanowiliśmy dać impuls, żeby wszystko otworzyć i nie przejmować się działaniami warszawskiego rządu, który niszczy Polaków i ich własność – powiedział na konferencji prasowej w Zakopanem inicjator akcji Góralskie Veto Sebastian Pitoń (wszystkie cytaty za portalem).

Zapytany, ile podmiotów gospodarczych zamierza się otworzyć 18 stycznia odpowiedział, że nie stanie się to od razu, będzie się dziać stopniowo.

-Mnóstwo kwater i pensjonatów już działa. Liczymy na to, że w lutym cała Polska już będzie otwarta, a rząd upadnie - dodał.

We czwartek odbył się także protest pracowników branży turystycznej w Krynicy-Zdroju, którzy domagają się poluzowania obostrzeń, otwarcia stoków narciarskich, restauracji i hoteli. Jak podkreślają protestujący, nie mają już za co żyć i utrzymać pracowników – podało Radio Kraków.

W tym samym czasie, co konferencja w Zakopanem miało miejsce spotkanie prasowe z przedsiębiorcami m.in. z Karpacza, Szklarskiej Poręby i ze Świeradowa, którzy również postanowili otworzyć swoje biznesy od poniedziałku, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego i wytycznych sanepidu.

- Otwarcie swoich placówek zadeklarowało około 100 na 600 obiektów funkcjonujących w samym Karpaczu, zarówno apartamentowe, jak i mniejsze.

"Nie będzie jednak tak, że w poniedziałek wszyscy, jak jeden mąż otworzą swoje firmy, to będzie się działo falowo. Ludzie obawiają się mandatów, kar finansowych, kontroli sanepidu i policji" - czytamy na stronie https://lovekrakow.pl/

Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Andrzej Gut-Mostowy został zapytany w Radiu Kraków o protesty przedsiębiorców i lokale otwierane wbrew obostrzeniom.

- Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi na to pytanie, musimy słuchać ekspertów w dziedzinie zdrowia, co o tym sądzą. Oczywiście poziom zmęczenia sytuacją epidemiczną jest bardzo duży, czasami na granicy wytrzymałości psychicznej. Panuje pewna tolerancja na takie akty w tej chwili, natomiast apeluję o rozsądek – odpowiedział.
Wygląda na to, że przeciw rządowi Zjednoczonej Prawicy nieoczekiwanie wystąpią wierni wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, jakimi są od dawna górale.