Prokuratura Okręgowa w Warszawie negatywnie rozpoznała wniosek posłów Platformy Obywatelskiej Moniki Wielichowskiej i Sławomira Nitrasa o delegalizację Stowarzyszenie Marsz Niepodległości - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Ich oburzenie wywołały niektóre prezentowane podczas przemarszu przez stolicę 11 listopada 2017 roku transparenty, m.in. „Biała Europa braterskich narodów” i „Wszyscy różni, wszyscy biali”.
Według prokuratury cele i działalność Stowarzyszenia nie naruszają konstytucyjnego zakazu istnienia organizacji odwołujących się do metod totalitarnych, a jego aktywności nie cechuje nienawiść rasowa ani narodowościowa.
„Posłowie wskazali w swoim wniosku, że zachowanie uczestników marszu wyczerpywało znamiona przestępstwa publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych oraz publicznego znieważania grup ludności z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej” - czytamy w depeszy PAP.
Rzeczniczka Prokuratury Monika Chyr wskazała w rozmowie z PAP, że szczegółowa analiza wszelkich materiałów i okoliczności dotyczących Stowarzyszenia wykazała brak jakichkolwiek podstaw do skierowania wniosku o delegalizację stowarzyszenia do sądu.
„Argumentując tę decyzję, wskazano też, że postępowania karne ws. zachowania uczestników Marszu Niepodległości z 2017 r. zostały umorzone lub odmówiono wszczęcia postępowania. Prokuratura podkreśliła też, że czyny objęte tymi postępowaniami odnoszą się wyłącznie do zachowań osób fizycznych, a nie stowarzyszenia. W ocenie prokuratury stowarzyszenie nie jest podmiotem, które może naruszyć prawo poprzez publiczne propagowanie ustroju totalitarnego” - napisała PAP.
- Zgodnie z ustawą o stowarzyszeniach, stowarzyszenie jest dobrowolnym, samorządnym, trwałym zrzeszeniem o celach niezarobkowych, a zatem nie jest osobą fizyczną, która podlega normom karnym - powiedziała PAP Chyr.
„Według prokuratury program Stowarzyszenia Marsz Niepodległości nie zakłada ani totalitarnych metod, ani praktyk właściwych dla tych reżimów. Zdaniem śledczych również działalności tego stowarzyszenia nie cechuje nienawiść rasowa i narodowościowa. Wręcz przeciwnie, analiza dokumentów stowarzyszenia prowadzi do wniosku, że cele stowarzyszenia i jego działalność polegają na promocji postaw i zachowań patriotycznych. Celem stowarzyszenia jest m.in. promowanie obchodów Święta Niepodległości” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Decyzja Prokuratury Okręgowej w Warszawie ma ciekawy polityczny kontekst, ponieważ kandydujący na urząd Prezydenta RP Rafał Trzaskowski czyni obecnie umizgi do środowisk narodowych i deklaruje gotowość uczestnictwa w Marszu Niepodległości.
KATALOG FIRM W INTERNECIE