Niedawno pisałem, że według wszystkich sondaży frekwencja w wyborach prezydenckich może być bardzo wysoka, a nawet rekordowa (około 70 procent).
Potwierdzenie tych przypuszczeń znajduję w rozmowach, jakie na co dzień toczą Polacy w miejscach publicznych, np. w tramwajach, w autobusach, w sklepach, na placach targowych. Jednym z głównych tematów są właśnie wybory, a temperatura owych dialogów wskazuje na duże zainteresowanie nimi.
Nie dochodzi na szczęście do rękoczynów (przynajmniej ja ich nie widziałem), ale rodacy ostro polemizują ze sobą. Nazwiska kandydatów do najwyższego urzędu w państwie krzyżują się w powietrzu, a często towarzyszą im słowa, które zwykło się określać jako niecenzuralne.
Może więc rzeczywiście w obu turach zbliżających się wyborów padną rekordy frekwencji?
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Sklep z polskimi produktami spożywczymi na Maspeth. Syrena Market w Nowym Jorku
Ubezpieczenia zdrowotne, na życie i emerytury w Nowym Jorku. Natalia Zimnoch - doradca finansowy
Polski agent nieruchomości na Florydzie. Vito Kostrzewski oferuje domy, mieszkania i lokale biznesowe na FL
Adwokat w NY Andrzej Kamiński radzi. Chorujesz i nie możesz pracować? Jak ubiegać się o rentę inwalidzką
Nowe L’Osservatore Romano: papieski apel w obronie odrzuconych i migrantów
"Podróż" - wystawa Joanny Stasiak i Mariusza Woszczyńskiego
Rozwód a renta Social Security
zobacz wszystkie