Najstarsza Polka i ósma co do wieku osoba na świecie Tekla Juniewicz skończyła 114 lat - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Urodzona 10 czerwca 1906 roku w leżącym w ówczesnych Austro-Węgrzech, a obecnie na Ukrainie Krupsku sędziwa jubilatka mieszka obecnie w Gliwicach i dlatego z życzeniami pośpieszył do niej prezydent tego miasta Adam Neuman.
„Została ochrzczona w obrządku grekokatolickim. Jej ojciec, Jan Dadak, pracował u hrabiego Lanckorońskiego, pomagając w utrzymaniu stawów. W dzieciństwie pani Tekla wychowywała się w szkole sióstr szarytek w Przeworsku. Jej matka, Katarzyna, zmarła w czasie I wojny światowej. Mając 21 lat, poślubiła o 22 lata starszego Jana Juniewicza, z którym przeprowadziła się do Borysławia - ważnego ośrodka wydobycia ropy w czasach II RP. W 1928 i 1929 na świat przyszły jej dwie córki” - czytamy w depeszy PAP.
W czasie II wojny światowej znalazła się na terytorium zajętym przez Sowietów, a w 1945 roku przeniosła do Polski i zamieszkałą z mężem w Gliwicach prowadząc dom. Małżonek zmarł w wieku lat. Do 103. roku życia radziła sobie sama.
- Teraz babcia wymaga już pewnej opieki, ale jest w świetnej kondycji. Nie choruje, nie chodzi do lekarza, nie zażywa lekarstw, tylko witaminy. Otwiera okno nawet, gdy na zewnątrz jest minus 10 stopni Celsjusza. Atom jej nie ruszy. Jest harda - powiedział portalowi gliwice.eu jej wnuk Adam (cytat za PAP).
„Na krótko przed swoją śmiercią w 2016 roku jej starsza córka Janina wspominała: < Mama była bardzo konkretną osobą. Nigdy nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Do dzisiaj zawsze mówi to, co myśli>. Być może to jeden z sekretów długowieczności: szczerość i otwartość” - napisała Polska Agencja Prasowa.
W tej sytuacji, Pani Tekli wypada życzyć... przynajmniej 120 lat!
KATALOG FIRM W INTERNECIE