KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 26 listopada, 2024   I   03:28:19 PM EST   I   Leona, Leonarda, Lesławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

"Gowina wkrótce strącą do sejmowej pieczary"

26 lutego, 2013

– Będzie jak z Grzegorzem Schetyną. W ciągu kilku miesięcy Jarosław Gowin zostanie wyrzucony z rządu, ale za tym nie pójdą żadne konsekwencje – mówi Michał Krzymowski w Trójce.

W partii Donalda pojawiły się rozdźwięki związane z odrębnym zdaniem części posłów konserwatywnych, m.in. w sprawie forsowanych właśnie w Sejmie projektów o związkach partnerskich. Michał Krzymowski (”Newsweek”) ocenia jednak, że Jarosław Gowin, uważany za przywódcę konserwatystów, nie jest gotowy do opuszczenia PO. – Przypuszczam, że w perspektywie kilku miesięcy zostanie wyrzucony z rządu, ale za tym nie pójdzie nic. Podobnie jak Donald Tusk strącił do sejmowej pieczary Grzegorza Schetynę, tak samo skończy się z Jarosławem Gowinem. Co wtedy, obrazi się, wyjdzie z PO, mówiąc ”straciłem ministerialny stołek?”.Oczywiście, tak nie będzie. Będzie musiał spuścić uszy po sobie. Co jakiś czas będzie dawał o sobie znać. Frakcja nadal będzie się spotykać, mimo pokrzykiwań premiera. I tak się to będzie rozdzierało – stwierdził Krzymowski. Zdaniem publicysty, nawet jeśli ktoś z konserwatystów z PO odejdzie „można kupić kogoś z Ruchu Palikota czy z SLD”.

Piotr Gabryel zgadza się, że Jarosław Gowin może mieć trudną sytuację w tym rządzie. Wątpi jednak, czy Tusk zdecyduje się na twardą grę w sprawie związków partnerskich. Przypuszcza, że będzie próbował odsunąć tę kwestię”na 2016 rok”.

Prezydent zwołał Radę Gabinetową w sprawie strefy euro. Czy Polska powinna teraz wejść do eurostrefy? Michał Krzymowski podkreśla, że samo spełnienie kryteriów wejścia do strefy euro będzie dla nas korzystne. Dodał, że z jego informacji wynika, że Bruksela ”naciskała, by podać deklaracje wstąpienia do strefy euro”, przed zakończeniem negocjacji budżetowych. Jego zdaniem rząd zręcznie z tej sytuacji wybrnął.

Piotr Gabryel martwi się tym, że Polska wciąż nie spełnia kryteriów wejścia do strefy euro. Zaznacza, że wszystkim wtedy byłoby lepiej. – Jest tak: Polsce opłaca się wchodzić do euro, nie opłaca się wejść do euro w tej chwili. Jak będzie za 10-15 lat – zobaczymy – powiedział publicysta.

Piotr Gliński, kandydat na premiera technicznego PiS, spotyka się z przedstawicielami innych partii. – Nawet jeśli padają tam rzeczy ważne i mądre, forma jest kabaretowa. Ciężko więc komukolwiek skoncentrować się na samej treści – mówi Krzymowski. Uważa, że sposób obsługi medialnej Glińskiego w PiS-ie "zakrawa na sabotaż”. Zauważa np., że ułożenie stołu w podkowę, tak jak na posiedzeniach rządu, zakrawa na groteskę.

Piotr Gabryel ocenia, że „ciąża jest nieco przenoszona”, to znaczy akcja trwa już za długo. Woli jednak inicjatywy wzywające do debaty, niż happeningi w stylu Janusza Palikota. Ocenia, że premier Donald Tusk "również udaje, że rządzi”, zaczyna różne inicjatywy, których nie kończy.

Rozmawiał Krystian Hanke.