- W rządzie nie ma poczucia, że zmiany trzeba naprawdę zrobić - powiedziała w radiowej Trójce Zofia Wojtkowska z "Wprost".
Jeszcze w środę ma je przedstawić premier Donald Tusk. Mówi się, że swoimi stanowiskami pożegnają się ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, skarbu Mikołaj Budzanowski, sportu Joanna Mucha, transportu Sławomir Nowak, edukacji Krystyna Szumilas i sprawiedliwości Jarosław Gowin. Natomiast funkcję wicepremiera ma objąć minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Pewne jest jedynie odejście szefa Kancelarii Premiera ministra Tomasza Arabskiego.
Zdaniem Zofii Wojtkowskiej z "Wprost" Donald Tusk czuje się świetnie w sytuacji, gdy ma takich a nie innych ministrów. - Nie ma zamiaru ich wymieniać i robić rewolucji - powiedziała Zofia Wojtkowska.
Podkreśliła, że w związku ze spadającymi słupkami i przy okazji odejścia ministra Arabskiego, Tusk zrobi jedynie roszady między dwoma, czy trzema ministrami. - Donald Tusk nie ma poczucia, że to nie jest dobry rząd i że trzeba go zmienić - powiedziała Wojtkowska.
Natomiast według Agatona Kozińskiego z "Polska the Times” przy okazji rekonstrukcji rządu wypuszczane są "balony". ("Gazeta Wyborcza" napisała, że prawdziwa rekonstrukcja rządu będzie na półmetku gabinetu Tuska - latem).
- Nie zmienia to faktu, że dojdzie do zmiany jednego ministra, który Tuskowi podpadł - powiedział Kozińskki. Wymienił minister edukacji Krzystynę Szumilas i sportu Joannę Muchę. Nie wykluczył też dymisji "starego ministra", który jest w rządzie od początku jak minister nauki Barbara Kudrycka i Michała Boniego z MAC. - Są sygnały, że część z nich czuje się zmęczona - powiedział Koziński.
KATALOG FIRM W INTERNECIE