Od początku maja ze spływu przełomem Dunajca skorzystało jedynie około 500 osób - poinformowało Radio Kraków.
„Rygory sanitarne związane z koronawirusem ograniczyły o 50% liczbę osób, które mogą przebywać na jednej łodzi. W efekcie wielu flisaków w ogóle nie decyduje się na wypłynięcie” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
- Najważniejsze jest jednak zdrowie turystów. Maksymalnie na łodzi może płynąć sześciu turystów plus flisacy. No i oczywiście wszyscy uczestnicy spływu, łącznie z flisakami, muszą posiadać maseczki, tak mówi wymóg wprowadzony przez ministra zdrowia. Cieszymy się, że w ogóle udało się wystartować w tych warunkach i mamy nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej - powiedział na antenie RK prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na Rzece Dunajec Jerzy Regiec.
„W zeszłym roku w spływie wzięło udział ponad 324 tysiące turystów. W tym sporą grupę stanowili Niemcy czy Węgrzy. Coraz częściej zainteresowani atrakcją są także goście z krajów arabskich” - napisano na stronie Radia Kraków.
KATALOG FIRM W INTERNECIE