W związku ze stanem pandemii koronawirusa dyrekcja Lasów Państwowych wprowadziła tymczasowy zakaz wstępu do lasów od 3 do 11 kwietnia oraz zamknięcie parków narodowych - poinformowała Polska Agencja Prasowa powołując się na komunikat Ministerstwa Środowiska, które tłumaczy, że ta decyzja wynika z faktu, iż wiele osób mimo zagrożenia epidemią gromadziło się na terenach zarządzanych przez LP.
Zakaz będzie egzekwowany przez Straż Leśną i Straż Parków Narodowych. Za jego złamanie grozi mandat do 500 złotych.
„W czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania. Prosimy o poważnie potraktowanie tych zakazów, w trosce o nas wszystkich. Ludzkie życie i zdrowie jest wartością nadrzędną. Możemy je ochronić jedynie poprzez wspólne poddanie się koniecznym i tymczasowym ograniczeniom” - zaapelowało MŚ (cytat za PAP).
Obostrzenia nie obejmują leśników, rolników, osób pracujących w lasach i tych, którzy na co dzień się nim przemieszczają (na przykład w drodze do pracy).
W Polsce jest 9,3 milionów hektarów lasów, z czego 7,2 mln znajduje się w zarządzie Lasów Państwowych.
„W kraju funkcjonują też 23 parki narodowe, które zajmują 1 proc. powierzchni Polski. Najstarszym parkiem jest Białowieski Park Narodowy, a najmłodszym Park Narodowy <Ujście Warty>. Tereny wszystkich parków są wpisane w unijną sieć Natura 2000. Wprowadzony przez ministerstwo środowiska zakaz wchodzenia do lasów i parków narodowych nie dotyczy lasów należących do samorządów” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Decyzja wzbudziła duże kontrowersje. Powstała nawet petycja do Ministerstwa, żeby cofnąć zakaz, pod którą zebrano ponad 55 tysięcy podpisów. Jej autorzy podkreślają, że obszary leśne są dziś jednym z najbezpieczniejszych miejsc w kraju.
„Uważamy, że decyzja o zakazie wstępu do lasu jest pochopna i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające” napisali przeciwnicy wprowadzenia zakazu.
Zakaz nie dotyczy lasów w miastach, które należą do samorządów.
„Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie na razie nie wprowadził ograniczeń. Spacer jest więc możliwy między innymi w Lasie Borkowskim, Lesie Mogilskim, Lesie Łęgowskim, Lesie Witkowickim, w Pychowicach i na Sikorniku. Mapy z miejskimi lasami można znaleźć na stronie internetowej ZZM. Dostępny jest również Las Wolski, którym zarządza Miejski Park i Ogród Zoologiczny w Krakowie. Nadal obowiązuje zakaz wchodzenie do parków, korzystanie ze skwerów i bulwarów” - czytamy na stronie https://lovekrakow.pl.
Z ostatniej chwili: Las Wolski został zamknięty mimo sprzeciwu dyrekcji MPiOZ.
KATALOG FIRM W INTERNECIE